Są pierwsi chętni do skorzystania z abolicji

Tylko na Mazowszu kilkadziesiąt osób złożyło w pierwszym dniu abolicji wnioski o legalizację pobytu

Publikacja: 03.01.2012 01:16

Wietnamczycy przebywający Polsce nielegalnie często trudnią się handlem na targowiskach

Wietnamczycy przebywający Polsce nielegalnie często trudnią się handlem na targowiskach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Od 1 stycznia ruszyła abolicja dla nielegalnych imigrantów. Dzięki niej mogą zalegalizować swój pobyt w Polsce. Wczorajszy dzień - pierwszy, w którym urzędy przyjmowały wnioski - napawa optymizmem: złożyło je kilkadziesiąt osób.

Najbardziej oblężony był Mazowiecki Urząd Wojewódzki. - Zainteresowanie jest duże. Rano wydaliśmy 150 numerków, a do godzin popołudniowych zarejestrowaliśmy około 80 kompletnych wniosków - mówi "Rz" Ivetta Biały, rzecznik wojewody mazowieckiego.

Urząd do spraw Cudzoziemców szacuje, że w Polsce przebywa od 50 tys. do nawet pół miliona nielegalnych imigrantów (legalnych jest ok. 100 tys.). Zajmują się handlem na targowiskach, pracują na budowach, sezonowo w ogrodnictwie czy przy sprzątaniu mieszkań.

- Najwięcej jest Rosjan, Ukraińców, Białorusinów i Wietnamczyków. Dzięki abolicji mogą zalegalizować swój pobyt w Polsce i rozpocząć nowe życie - mówi Ewa Piechota, rzecznik urzędu. Na Mazowszu, gdzie - jak się szacuje - żyje ok. 70 proc. spośród wszystkich nielegalnych imigrantów, urząd nawet wydłużył godziny pracy. - Do zamknięcia urzędu połowę z przyjętych wniosków złożyli Ukraińcy, jedną czwartą Wietnamczycy, pozostałe osoby innych narodowości - wyjaśnia Biały. Przychodzili osobiście lub składali wnioski przez pełnomocników. Urząd uczula, by jednak robić to osobiście, bo trzeba od nich pobrać odciski palców.

A jak było w innych miastach? - Telefon się urywał, ludzie pytali o warunki, wnioski złożyły trzy osoby: dwaj Wietnamczycy i Ormianin - mówi Monika Frenkiel z biura prasowego wojewody małopolskiego.

- Pierwszy i jedyny wniosek złożyła pani z Białorusi - mówi Jarosław Maciejewski z biura prasowego wojewody pomorskiego. Nielegalnie żyje na tym terenie od 200 do 400 osób. Jeden z urzędników zaznacza: - Wiele osób boi się, że gdy przyjdą do urzędu, pogranicznicy ich deportują. Gdy pierwsi przetrą szlak, inni też się odważą.

Kto może skorzystać z abolicji? Imigranci, którzy są w Polsce nielegalnie 1 stycznia 2012 r. i zarazem przebywają w naszym kraju nieprzerwanie co najmniej od 20 grudnia 2007 r. albo od 1 stycznia 2010 r. (i przed tym dniem ostatecznie odmówiono im statusu uchodźcy i orzeczono wydalenie). Oraz ci, wobec których 1 stycznia 2010 r. toczyło się postępowanie o nadanie statusu uchodźcy po złożeniu kolejnego wniosku. Jeśli decyzja będzie pozytywna, cudzoziemiec otrzyma kartę pobytu na dwa lata.

Kto nie może na nią liczyć? - Osoby, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego państwa - mówi Ewa Piechota. - Nie chodzi o mandat, który ktoś zapłacił, ale o dopuszczenie się poważniejszych przestępstw, np. sfałszowania dokumentów lub podania w nich nieprawdy.

Problem będą też miały osoby wpisane do Systemu Informacyjnego Schengen przez inne państwa, które odmówiły im wjazdu.

Przy składaniu wniosku od imigranta są pobierane odciski palców po to, by potwierdzić jego tożsamość, ale też sprawdzić, czy nie jest wpisany do SIS.

Wniosek można składać do 2 lipca 2012 r. do wojewody właściwego ze względu na miejsce pobytu imigranta.

Od 1 stycznia ruszyła abolicja dla nielegalnych imigrantów. Dzięki niej mogą zalegalizować swój pobyt w Polsce. Wczorajszy dzień - pierwszy, w którym urzędy przyjmowały wnioski - napawa optymizmem: złożyło je kilkadziesiąt osób.

Najbardziej oblężony był Mazowiecki Urząd Wojewódzki. - Zainteresowanie jest duże. Rano wydaliśmy 150 numerków, a do godzin popołudniowych zarejestrowaliśmy około 80 kompletnych wniosków - mówi "Rz" Ivetta Biały, rzecznik wojewody mazowieckiego.

Pozostało 85% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie