Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie zmiany w priorytetach politycznych wprowadza nowa koalicja rządowa Andreja Babiša?
 - Jakie są kluczowe różnice między Andrejem Babišem a Viktorem Orbánem w stosunkach z Unią Europejską?
 - Dlaczego koalicja Babiša nie zamierza przeprowadzać referendum w sprawie członkostwa w UE?
 - Jakie plany dotyczące polityki wewnętrznej i gospodarczej ma nowy rząd?
 - Jakie są przewidywania dotyczące polityki zagranicznej Czech, zwłaszcza w sprawie wojny w Ukrainie?
 
Kiedy Andrej Babiš był poprzednio u władzy (w latach 2017–21), jego ruch należał w Parlamencie Europejskim do liberalnej grupy Renew, której ton nadawał Emmanuel Macron. Ale od zeszłego roku jest częścią Patriotów za Europą, która jednoczy takie populistyczne i nacjonalistyczne ugrupowania jak francuskie Zjednoczenie Narodowe, hiszpański Vox czy Wolnościowa Partia Austrii. To sygnał ewolucji, jaką przeszedł były i przyszły czeski premier.
Czytaj więcej
Zdecydowane zwycięstwo populistów nie oznacza, że Czechy będą jak Węgry. Nie jest jednak jasne, j...
Teraz może pójść jeszcze dalej na prawo. W poniedziałek ANO, które wygrało wybory parlamentarne na początku października, uzyskując 34,5 proc., zawarło porozumienie koalicyjne ze skrajnie prawicowym ugrupowaniem Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPO – 7,8 proc.), którego lider Tomio Okamura ma zostać przewodniczącym parlamentu. A także z ruchem Kierowcy dla Siebie (Auto – 6,8 proc.), którego liderom przypadnie być może teka obrony lub spraw zagranicznych. Łącznie nowa koalicja będzie miała 108 deputowanych w 200-osobowej izbie niższej parlamentu.
W Senacie nowa koalicja nie ma większości
Babiš od razu zastrzegł jednak, że nie spełni podstawowego warunku pierwszego ze swoich aliantów: referendum w sprawie członkostwa w Unii.