Małżonek z odzysku mile widziany

W niektórych dużych miastach nawet co czwarte małżeństwo zawarte w 2010 r. nie jest pierwszym co najmniej dla jednej ze stron. Znawcy: to kryzys rodziny

Publikacja: 15.01.2012 20:40

Małżonek z odzysku mile widziany

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Polacy zmieniają współmałżonków jak rękawiczki? Statystyki w tym względzie są alarmujące. Niemalże w co czwartym małżeństwie z dużego miasta zawartym w 2010 r. przynajmniej dla jednej ze stron nie jest ono pierwsze. Z danych GUS wynika, że w Szczecinie w 2010 r. takich małżeństw było aż 26 proc., w Warszawie - 23 proc., w łodzi niemal 23 proc., a we Wrocławiu - 22,8 proc. Średnia dla Polski to 15,3 proc. Zdaniem ekspertów świadczą one o grożącym nam kryzysie rodziny i są poważnym wyzwaniem dla państwa, które powinno rozwinąć poradnictwo rodzinne.

- Najwięcej powtórnych małżeństw jest zawieranych w zachodniej Polsce, bo mieszkańcy tych terenów są mniej osadzeni w tradycyjnym sposobie myślenia - mówi "Rz" dr Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu łódzkiego, który opracował dane GUS. - Tam jest też najwięcej rozwodów, a to głównie rozwodnicy w wieku 30 - 40 lat decydują się na powtórne małżeństwa. W niewielkim stopniu dotyczy to osób owdowiałych - zaznacza demograf. Dodaje, że odchodzimy od ideału jednego związku na całe życie. - Kiedy pytam moich studentów o stosunek do rozwodów, słyszę, że jeśli ludzie mają się męczyć w związku, lepiej się rozwieść - opowiada dr Szukalski.

- Zwłaszcza w mediach lansuje się tezę, że małżeństwo nie jest trendy - zwraca uwagę Mariusz Marcinkowski z Fundacji Pełna Chata, która prowadzi terapie rodzinne i kursy przedmałżeńskie.

- Jeśli już komuś nie układa się w małżeństwie, to wielu nawet zachęca do rozwodu, mówiąc, "po co macie się męczyć, wygodniej będzie, jak się rozwiedziecie" - mówi Marcinkowski. - Tymczasem powinno się zachęcać do walki o związek. Rozwód nie rozwiązuje wszystkich problemów, a następne małżeństwo wcale nie musi okazać się lepsze.

Małgorzata, 30-latka z Warszawy, pół roku temu po raz drugi wyszła za mąż. - Moje pierwsze małżeństwo przetrwało półtora roku. Nie potrafiliśmy się dogadać - opowiada "Rz". - Wzięliśmy ślub trochę dlatego, że rodzice naciskali. Zaraz po studiach kupili mi mieszkanie, mój eksmąż się do mnie wprowadził, więc ciągle dopytywali, kiedy sformalizujemy związek. Po niemal dwóch latach wzięliśmy ślub. Niepotrzebnie - opowiada. Powtórne zamążpójście długo rozważała.

- Najwięcej małżeństw rozpada się w ciągu dwóch pierwszych lat - przyznaje Marcinkowski. Powody? - Ludzie nie przygotowują się do małżeństwa. Nie dyskutują o swoich wizjach rodziny, o sprawach zawodowych czy sposobie spędzania wakacji. Bardzo częstą przyczyną rozwodów są kwestie finansowe - wymienia. Ale dodaje, że po złych doświadczeniach z pierwszego związku, choć ludzie postanawiają: nigdy już nie wyjdę za mąż, nie ożenię się, decydują się na kolejny, bo czują potrzebę stabilizacji. - Drzemie w nas pragnienie bycia z kimś - komentuje Marcinkowski.

- Skoro ludzie po złych doświadczeniach decydują się na kolejne małżeństwo, to znaczy, że cenimy i postrzegamy instytucję małżeństwa jako społecznie ważną. To pozytywne zjawisko - ocenia z kolei prof. Ewa Leś, ekspert w dziedzinie polityki społecznej z UW.

Według prof. Leś rozwody i powtórne małżeństwa to problem cywilizacyjny związany z narastającym konsumpcjonizmem. - Ludzie są rozdarci między rodzinę a pracę. Muszą tej ostatniej poświęcać dużo więcej czasu, żeby zapewnić swoim bliskim coraz lepszy byt. A wtedy kuleją sprawy rodzinne - mówi.

Eksperci spodziewają się, że odsetek powtórnych małżeństw będzie rósł zwłaszcza w dużych miastach. - Może nie zbliżamy się jeszcze do stanu, jaki jest w Europie Zachodniej, ale ku niemu zmierzamy - zwraca uwagę dr Szukalski.

Prof. Leś dodaje, że gdy narasta odsetek rozwodów i powtórnych małżeństw, to sygnał dla państwa, by zająć się systemem edukacji i poradnictwa małżeńskiego: - A z tym jest kiepsko.

- Grozi nam kryzys rodziny - przewiduje Marcinkowski. - A im mniej stabilną sytuację rodzinną mamy, tym później decydujemy się na dzieci.

Wlk Brytania europejskim liderem w rozwodach

W Europie Zachodniej powtórne małżeństwa są dużo powszechniejsze niż w Polsce. Liderem w tej kategorii jest Wielka Brytania. Tam blisko 40 proc. zawieranych związków małżeńskich jest kolejnym przynajmniej dla jednego z małżonków. Niemal 20 proc. dla obojga. Ale Wielka Brytania stoi również na czele statystyk dotyczących rozwodów (razem z Hiszpanią i Luksemburgiem). W 2010 roku na Wyspach rozwiodło się 119 tysięcy par. To o 5 proc. więcej niż rok wcześniej. (W Polsce w tym samym roku orzeczono 61 tys. rozwodów).

We Francji i Hiszpanii odsetek powtórnych małżeństw to około 20 proc. We Włoszech w 2008 roku było ich niemal 14 proc. Tymczasem z badań przeprowadzonych przez Instytut Gallupa wynika, że 74 proc. kobiet i 60 proc. mężczyzn żałuje po latach, iż rozwiodło się, zamiast walczyć o utrzymanie pierwszego małżeństwa.

Powtórne małżeństwa

Najczęściej na wejście w związek małżeński po raz kolejny decydują się szczecinianie. Wielkości na infografice zostały wyliczone na podstawie danych GUS za 2010 rok.

Polacy zmieniają współmałżonków jak rękawiczki? Statystyki w tym względzie są alarmujące. Niemalże w co czwartym małżeństwie z dużego miasta zawartym w 2010 r. przynajmniej dla jednej ze stron nie jest ono pierwsze. Z danych GUS wynika, że w Szczecinie w 2010 r. takich małżeństw było aż 26 proc., w Warszawie - 23 proc., w łodzi niemal 23 proc., a we Wrocławiu - 22,8 proc. Średnia dla Polski to 15,3 proc. Zdaniem ekspertów świadczą one o grożącym nam kryzysie rodziny i są poważnym wyzwaniem dla państwa, które powinno rozwinąć poradnictwo rodzinne.

Pozostało 89% artykułu
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni