Jacek Pałkiewicz bez polskich orderów

Mimo trzech wniosków podróżnik nie będzie odznaczony. – Bo szkolił specnaz – słyszymy nieoficjalnie.

Aktualizacja: 30.11.2013 21:03 Publikacja: 30.11.2013 15:00

Na początku listopada Jacek Pałkiewicz dostał Order Zasługi Republiki Włoskiej – najwyższe odznaczenie tego kraju przyznawane wybitnym osobistościom. Dziesięć lat wcześniej dostał we Włoszech podobne odznaczenie, a w 2010 r. papież Benedykt XVI przyznał mu prestiżowy krzyż Pro Ecclesia et Pontifice (Dla Kościoła i Papieża). Tymczasem w Polsce prezydenccy urzędnicy trzy razy odrzucili wnioski o uhonorowanie Pałkiewicza.

Mazury, Amazonka, pomoc Polsce

Jako pierwszy z wnioskiem o uhonorowanie Pałkiewicza wystąpił w maju 2012 r. marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas. Chciał, by podróżnika odznaczono Złotym Krzyżem Zasługi przede wszystkim za jego zaangażowanie w akcję „7 Nowych Cudów Natury".

– Dzięki temu, że Pałkiewicz został ambasadorem Warmii i Mazur, nasz region znalazł się w ścisłym finale jako jeden z czterech regionów w Europie – tłumaczy „Rz" Jacek Protas. – W mojej opinii przysłużył się promocji całej Polski. Dlatego wystąpiłem o odznaczenie.

Wniosek z Urzędu Marszałkowskiego trafił najpierw do wojewody warmińsko-mazurskiego, bo to on zgodnie z ustawą może formalnie prosić prezydenta o przyznanie odznaczenia. Kancelaria Prezydenta wniosek odrzuciła.

– Nie dostaliśmy uzasadnienia tej decyzji – informuje „Rz" biuro prasowe Jacka Protasa.

Niemal równocześnie – także w maju 2012 r. – wniosek o odznaczenie Pałkiewicza, ale tym razem Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, złożył u prezydenta minister kultury Bogdan Zdrojewski, który m.in. patronował uroczystościom odsłonięcia w Peru obelisku upamiętniającego odkrycie przez Pałkiewicza źródła Amazonki.

Order Odrodzenia Polski chciał dać podróżnikowi Lech Kaczyński, ale nie zdążył

We wniosku Zdrojewski podkreślał, że dokonanie polskiego podróżnika było „szczególnie niezwykłym w globalnym wymiarze, dobitnie podkreślającym rolę, jaką odgrywała i wciąż odgrywa Polska na mapie świata".

Wniosek ministra został przekazany do prezydenckiego Biura Kadr i Odznaczeń, a potem do Kapituły Orderu. Jak ustaliła „Rz", 2 października 2012 r. Kancelaria Prezydenta poinformowała ministra, że wniosek został rozpatrzony negatywnie.

Trzeci raz prośbę o odznaczenie Pałkiewicza (także Orderem Odrodzenia Polski) wysłał do prezydenta Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki. We wniosku, który złożono w czerwcu tego roku, napisano m.in., że Pałkiewicz samotnie pokonał w szalupie ratunkowej Atlantyk, odkrył źródła Amazonki. Podkreślano także jego zaangażowanie w czasie stanu wojennego w akcję pomocy dla Polski. „Z założonego przez siebie Centrum we Włoszech przywiózł osobiście 17 tirów (żywność, lekarstwa, środki czystości, odżywki dla niemowląt" – czytamy. Ale także tym razem kapituła prośbę odrzuciła.

Prezydent nie tłumaczy

– Wnioski o nadanie Orderu Odrodzenia Polski Kapituła Orderu zaopiniowała negatywnie, tym samym nie podjęła zgłoszonej inicjatywy i nie skierowała do prezydenta wystąpienia w sprawie nadania Orderu panu Jackowi Pałkiewiczowi – wyjaśnia „Rz" Małgorzata Szymaszek-Białek z biura prasowego Kancelarii Prezydenta. – Również prezydent nie podjął decyzji o nadaniu Orderu z własnej inicjatywy.

Dlaczego wnioski zaopiniowano negatywnie, skoro w marcu 2013 r. prezydent odznaczył m.in. za odkrycie Kanionu Colca w Peru Piotra Chmielińskiego i Andrzeja Piętowskiego? Oficjalnie nie wiadomo, bo jak wyjaśnia Szymaszek-Białek, decyzje prezydenta oraz „stanowisko Kapituły w sprawie nadania lub odmowy nadania orderu nie podlegają uzasa dnieniu".

Jak ustaliła „Rz", dwa tygodnie przed swoją śmiercią Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski chciał nadać Pałkiewiczowi prezydent Lech Kaczyński, ale nie zdążył.

Sam podróżnik przypomina sobie, że w końcu marca 2010 r. otrzymał telefon z Kancelarii Prezydenta. – Nie wiem, czy chodziło o przyznanie mi orderu. Pytano tylko, czy będę w kwietniu w Warszawie, bo prezydent ma dla mnie niespodziankę – mówi „Rz". – Potem żadnych telefonów nie było.

O trzykrotnym odrzuceniu wniosków o przyznanie mu odznaczeń nie do końca wiedział. – Jest mi po ludzku przykro – mówi. – Ale nie przywiązuję do tego większej wagi. Już dziesięć lat temu, gdy brałem udział w rządowych misjach w Iraku, obiecywano mi, jeśli wrócę, wysokie odznaczenia państwowe, a potem o tym zapomniano – dodaje.

Szkolenia specnazu

Według naszych rozmówców zbliżonych do Kancelarii Prezydenta na wizerunku Pałkiewicza cieniem kładzie się jego zaangażowanie w latach 90. XX w. w szkolenia żołnierzy rosyjskiego specnazu. – To może być powód, dla którego pomija się jego nazwisko przy odznaczeniach – mówi „Rz" jeden z pracowników kancelarii.

Sam Pałkiewicz przyznaje, że od roku 1997 szkolił także Rosjan, ale podkreśla, że były to międzynarodowe szkolenia o zunifikowanym programie survivalu bojowego dla jednostek specjalnych koalicji antyterrorystycznej. W pozarządowym programie, zaakceptowanym m.in. przez MSW, uczestniczyli także żołnierze GROM, funkcjonariusze policji i straży granicznej oraz operatorzy kilku państw NATO.

– Jako patriota cenię sobie wzmocnienie mojego państwa i jestem dumny, że mogłem wnieść skromny wkład w przeciwdziałanie światowemu zagrożeniu – mówi „Rz" Pałkiewicz. – Po tym wszystkim, co zrobiłem dla mojego kraju, pomówienia schizofrenicznych rusofobów z wysokiego organu kolegialnego, ich chorobliwa nienawiść do wszystkiego, co rosyjskie, są poniżeniem nie tylko dla mnie, ale może przede wszystkim dla Rzeczypospolitej – dodaje i wyznaje, że kiedy słyszy takie oskarżenia pod swoim adresem, zastanawia się, czy nie zrzec się polskiego obywatelstwa.

– Poważnie to rozważam – stwierdza podróżnik.

Na początku listopada Jacek Pałkiewicz dostał Order Zasługi Republiki Włoskiej – najwyższe odznaczenie tego kraju przyznawane wybitnym osobistościom. Dziesięć lat wcześniej dostał we Włoszech podobne odznaczenie, a w 2010 r. papież Benedykt XVI przyznał mu prestiżowy krzyż Pro Ecclesia et Pontifice (Dla Kościoła i Papieża). Tymczasem w Polsce prezydenccy urzędnicy trzy razy odrzucili wnioski o uhonorowanie Pałkiewicza.

Mazury, Amazonka, pomoc Polsce

Pozostało 92% artykułu
Społeczeństwo
Policja apeluje o pomoc. Zaginął profesor warszawskiej uczelni
Społeczeństwo
Mikołaj na weekend. Familijne atrakcje w Warszawie
Społeczeństwo
6 grudnia pod znakiem śnieżyc i zamieci. IMGW pokazał mapę. Gdzie będzie najgorzej?
Rozmowa
Mateusz "Exen" Wodziński: Chcę wsparciem podziękować Ukraińcom
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Społeczeństwo
Decydują się losy naszego regionu, musimy działać!
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką