Takie odrębne postępowania powinny być przekazane do sprawy o dział spadku i wspólnie rozpatrzone – to sedno najnowszego wyroku Sądu Najwyższego (sygnatura akt: V CSK 49/11).
Kwestia ta wynikła w sporze między Iwoną L. i Aleksandrem D., spadkobiercami (po 1/2) po Katarzynie D., która przed śmiercią dokonała aktem notarialnym darowizny nieruchomości na rzecz Aleksandra D. Iwona L. wystąpiła o podział spadku, ale nieco później w innej sprawie zakwestionowała ważność tej darowizny. Wskazała, że przebywając w zakładzie opiekuńczym, Katarzyna D. z powodu demencji starczej oraz braku kontaktu słownego nie była zdolna podjąć świadomej decyzji ani wyrazić swej woli. Zachodziła więc sytuacja opisana w art. 82 kodeksu cywilnego, który stanowi, że nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która była w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji bądź wyrażenie woli. W tej sytuacji sądy okręgowy i apelacyjny orzekły nieważność darowizny.
SA nie uwzględnił w szczególności zarzutu Aleksandra D., że zgodnie z art. 618 kodeksu postępowania cywilnego w postępowaniu o dział spadku (tak samo o zniesienie współwłasności) sąd rozstrzyga także inne spory i wzajemne roszczenia z tytułu współposiadania rzeczy, w tym o prawo własności, a z chwilą wszczęcia postępowania działowego odrębne postępowanie w tamtych sprawach jest niedopuszczalne. SA uznał jednak, że racjonalniej będzie (ze względu na ekonomię procesową) zakończyć tę sprawę, nie oglądając się na dział spadku.
Sąd Najwyższy był innego zdania. Do sporów o prawo własności niewątpliwie zaliczyć trzeba spór o to, czy określony przedmiot należy do spadku, a do takiego rozstrzygnięcia właśnie zmierza pozew o ustalenie, że umowa darowizny zawarta między spadkodawcą a spadkobiercą jest nieważna. W razie uznania takiej umowy za nieważną przedmiot ten wchodzi bowiem do spadku i podlega podziałowi.
– Spór taki zatem powinien być rozstrzygnięty w postępowaniu działowym, a z chwilą rozpoczęcia takiego postępowania nie jest dopuszczalne odrębne postępowanie o ustalenie nieważności umowy darowizny – stwierdziła w uzasadnieniu sędzia Teresa Bielska-Sobkowicz.