Reklama
Rozwiń

Osoba niemówiąca może też sporządzić testament

Osoba, która nie może się wysłowić też może sporządzić testament, tyle że w formie aktu notarialnego

Publikacja: 18.06.2012 17:25

Jest kilka powodów, by spisać testament. Czasem jest to konieczne, by np. przekazać majątek osobie s

Jest kilka powodów, by spisać testament. Czasem jest to konieczne, by np. przekazać majątek osobie spoza spadkobierców ustawowych

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Niezbędne jest jednak by testator był świadomy tej czynności i mógł swobodne podejmować decyzję, wtedy testament notarialny jest ważny, mimo że sporządzający go nie był w stanie wyraźnie mówić. To sedno czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego (sygnatura akt: I CSK 564/11).

Spór o ważność testamentu wynikł między Stanisławem i Haliną G., których ojciec, właściciel połowy średniej wielkości mieszkania w Rzeszowie (druga należała do jego żony, która zmarła wcześniej i tej części spór nie dotyczy) sporządził w odstępie sześciu lat dwa testamenty notarialne, zasadniczo się różniące.

W pierwszym do spadku powołał oboje dzieci w równych częściach, a w drugim w którym odwołał ten pierwszy - tylko córkę. I chociaż żył jeszcze trzy lata (zmarł w 2009 r.), syn zakwestionował drugi testament, zarzucając, że ojciec nie mógł sporządzić tego drugiego testamentu, gdyż między sporządzeniem pierwszego a drugiego, z powodu wylewu utracił zdolność mówienia.

Rzeczywiści doznał on krwotoku lewej części mózgu, i miał trudności z wysławianiem się, ale notariusz zeznał w sądzie, że nie miał wątpliwości, jaka jest jego wola, że spadek chce w całości przekazać córce (a chodziło głównie o to mieszkanie). Z kolei córka wskazywała, że brat mając w ręku pierwszy korzystny testament przestał się ojcem interesować, więc ojciec zmienił zdanie co swojej ostatniej woli. Nie chodzi zresztą o dużą kwotę, tym bardziej, że bratu należy się jeszcze zachowek. Przed sporządzeniem testamentu lekarz leczący Antoniego G., wydał zaświadczenie, że jest on w stanie sporządzić testament, z kolei biegli w procesie potwierdzili, że Antoni G. zachowywał świadomość podejmowanej decyzji podczas sporządzania testamentu. I na tej podstawie sąd rejonowy o okręgowy orzekły nabycie spadku przez Halinę G. Jednak biegli (a za nimi sądy niższych instancji), nic nie powiedzieli, czy Antoni G. dysponowania w chwili sporządzania testamentu swobodą podejmowania decyzji.

Tymczasem art. 945 § 1 pkt. 1 Kodeksu cywilnego stanowi, że testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. I to wzbudziło zastrzeżenia Sądu Najwyższego.

Zbadano tylko pierwszą przesłankę - świadomość, a należy jeszcze zbadać swobodę powzięcia decyzji – wskazała w uzasadnieniu wyroku SN sędzia Teresa Bielska-Sobkowicz.

Nie chodzi tu raczej o groźby czy zastraszenie, ale o wolę (swobodę) wewnętrzną spadkodawcy. Przyjmuje się bowiem, że o ile brak świadomość wyklucza swobodę, to zachowanie świadomości nie gwarantuje automatyczne owej swobody. A ponieważ jest to kwestia głównie oceny medycznej, biegłych - powiedziała sędzia – dlatego Sąd Okręgowy musi o nie postępowanie uzupełnić.

Sędzia zaznaczyła, że osoba nie potrafiąca zbornie się wypowiedzieć, może jednak sporządzić testament notarialny. Nie ma przepisu który zabraniałby sporządzenie testamentu osobie, która może się wysłowić w formie aktu notarialnego. Właśnie notariusz, jako osoba zaufania publicznego, może spisać ostatnią wolę takiej osoby, choćby przy pomocy gestów. Notariusz może przy tym posługiwać się przygotowaną wcześniej treścią (wersją) testamentu — w tym wypadku zgłosiła ją notariuszowi córka.

Niezbędne jest jednak by testator był świadomy tej czynności i mógł swobodne podejmować decyzję, wtedy testament notarialny jest ważny, mimo że sporządzający go nie był w stanie wyraźnie mówić. To sedno czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego (sygnatura akt: I CSK 564/11).

Spór o ważność testamentu wynikł między Stanisławem i Haliną G., których ojciec, właściciel połowy średniej wielkości mieszkania w Rzeszowie (druga należała do jego żony, która zmarła wcześniej i tej części spór nie dotyczy) sporządził w odstępie sześciu lat dwa testamenty notarialne, zasadniczo się różniące.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono