Reklama
Rozwiń
Reklama

Żołnierz z koloratką

Rozmowa z Tomaszem Siemoniakiem, ministrem obrony narodowej o wojskowych kapelanach

Aktualizacja: 08.02.2013 16:33 Publikacja: 08.02.2013 16:18

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Zapowiadana przez pana i premiera 50-procentowa redukcja etatów kapelanów w wojsku w ubiegłym roku nie powiodła się. Niby z armii odeszło 22 księży, ale przyszli nowi, w efekcie liczba etatów dla kapelanów zmniejszyła się o... jeden. Dlaczego?

Tomasz Siemoniak

: Faktycznie w 2012 liczba kapelanów zmniejszyła się o 6, ale założyliśmy że redukcja liczby etatów w ordynariatach nastąpi po zatwierdzeniu "Programu Rozwoju Sił Zbrojnych 2013-2022", co nastąpiło w listopadzie ubiegłego roku. Dokument ten określa gdzie i ilu żołnierzy będzie służyć przez najbliższe lata. Na tej podstawie określa się wiele działań szczegółowych, w tym zmiany w ordynariatach. Zaraz potem zaakceptowałem plan redukcji etatów w ordynariatach o połowę.

W styczniu przedstawiłem te plany biskupom. Analizowaliśmy sytuację garnizon po garnizonie, cieszę się, że ordynariusze przyjęli te plany. Tym samym do końca 2013 roku zmniejszymy etaty kapelanów o 30 %, a obsługi o 60-70 %, przejmą ją Wojskowe Oddziały Gospodarcze. W sumie wyjdzie nawet ponad połowa. Przyniesie to znaczące oszczędności. Dodam, że czas był i jest potrzebny na przygotowanie powrotu kapelanów do diecezji, duchowni nie zmienią przecież zawodu. Mam poczucie, że tę znaczącą redukcję przeprowadzamy konsekwentnie i spokojnie, zgodnie z intencją premiera i moją zapowiedzią. Nie jest to walka z Kościołem, raczej fragment całościowego redukowania rozbudowanych struktur, w ślad za zmniejszeniem liczebności armii.

Uda się 50-procentowa redukcja?

Reklama
Reklama

Tak. W Siłach Zbrojnych pracuje obecnie 185 osób duchownych, w tym 160 to kapelani wojskowi, a 25 to księża cywilni. Do tego 169 osób stanowi tzw. obsługę, administrację. Pod koniec roku razem ich będzie nie więcej niż 170.

Dużo. W policji pracuje 23 księży i to na etatach cywilnych. Nie przysługuje im emerytura po 15 latach pracy.

Dlatego podjęliśmy redukcję, chociaż specyfika wojska jest nieco inna (misje zagraniczne), a ordynariaty wojskowe tradycyjnie zajmują się też innymi służbami mundurowymi, co pewnie zmieni tę proporcje. Co do emerytur, przysługują wszystkim żołnierzom, także na przykład lekarzom i prawnikom w mundurach. Istotne, że miejsca odchodzących zajęli kapelani młodsi rangą, głównie porucznicy.

Ale po co ich zatrudniać, skoro w tym roku co trzeci etat ma być zlikwidowany.

Także wśród kapelanów potrzeba wymiany pokoleniowej. Średnia wieku polskiego żołnierza to nieco ponad 30 lat. Mamy jedną z najmłodszych armii zawodowych na świecie. I kapelani powinni być ich rówieśnikami, skakać ze spadochronem, brać udział w ćwiczeniach i misjach. Znajdować wspólny język z żołnierzami. Nie potrzeba kapelanów zamkniętych w biurach parafialnych. Doceniam, że biskup Guzdek to rozumie, potrafi rozstać się z kapelanami nie chcącymi jechać do Afganistanu. A żołnierze nie mieszkają dziś w koszarach, chodzą do "cywilnych" kościołów i parafii, więc kapelan musi być absolutnie blisko żołnierzy i ich służby.

Dziś bardziej potrzeba żołnierza w koloratce niż kapelana?

Reklama
Reklama

Na pewno tak. Biskup Józef Guzdek i prawosławny biskup Jerzy Pańkowski przeszli normalne przeszkolenie wojskowe, z czołganiem się, strzelaniem, jak każdy żołnierz dostali w kość. Dostali najniższe stopnie oficerskie, nie zostając z automatu generałami jak to było w latach ubiegłych. Wojsko to szanuje.

Ile parafii wojskowych zostanie zlikwidowanych w tym roku? Co się z nimi stanie?

Nie chciałbym o tych ustaleniach z biskupami informować za pośrednictwem mediów. Teraz ich rolą są trudne rozmowy z kapelanami i pracownikami, którzy będą musieli odejść.

Zapowiadana przez pana i premiera 50-procentowa redukcja etatów kapelanów w wojsku w ubiegłym roku nie powiodła się. Niby z armii odeszło 22 księży, ale przyszli nowi, w efekcie liczba etatów dla kapelanów zmniejszyła się o... jeden. Dlaczego?

Tomasz Siemoniak

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Służby
Agent FSB ze stypendium polskiego rządu. Jak rosyjski szpieg znalazł się na specjalnej liście MSZ?
Służby
Akcja CBA. Były wiceminister został zatrzymany
Służby
Akcja CBA. Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zatrzymani
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Reklama
Reklama