Do wsi Qal'al'eh-ye Now Borjeh w dystrykcie Khwaja Omari polscy i afgańscy żołnierze dotarli z wielkim trudem. - Próbowaliśmy dojechać do niej trzy razy z różnych stron - tak niedostępne są tam drogi - wspomina jeden z naszych wojskowych. Pojechali tam, bo otrzymali informację że tamtejsza szkoła jest wyjątkowo ubogo wyposażona.
Na miejscu okazało się, że pod ciężarem śniegu jej dach runął. Dzieci uczyły się, siedząc w ławkach, na podwórku. Polscy żołnierze zawieźli tam dary, które zostały zebrane przez Stowarzyszenie "Szkoły dla Pokoju". Afgańskie dzieci otrzymały m.in. książki do nauki angielskiego i futbolówki, a szkoła tablice.
Od kilku lat polskie organizacje humanitarne przekazują dary dla afgańskich dzieci. - Najbardziej potrzebują ubrań i koców. Przekazujemy im także środki czystości oraz materiały papiernicze - mówi Beata Błaszczyk, prezes Stowarzyszenia "Szkoły dla Pokoju".
Organizacja ta jest obecna w Afganistanie od 12 lat, w tym czasie wyekspediowała do tego kraju kilkadziesiąt transportów z darami. Teraz organizuje zbiórkę artykułów szkolnych i piśmienniczych dla dzieci z Ghazni, gdzie stacjonują polscy żołnierze.
W poprzednim roku Stowarzyszenie to przekazało 35 ton darów, m. in. koców, przyborów szkolnych i ubrań.