Aktualizacja: 25.10.2017 15:58 Publikacja: 25.10.2017 15:53
Foto: Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International/Rhododendrites
Przypadkowa śmierć funkcjonariusza zakładu karnego w Kluczborku, którego ciało znaleziono w kanale ujawniła poważne nadużycia. To one były podstawą dymisji szefów więzienia i wszczęcia postępowań dyscyplinarnych - ustaliła „Rzeczpospolita”.
22 września z kanału Młynówka, płynącego przez centrum Opola wyłowiono ciało Łukasza M., kierownika działu ewidencji w kluczborskim więzieniu. Dzień wcześniej dni wcześniej M. brał udział w mocno zakrapianej imprezie w restauracji w Opolu, która zakończyła się późnym wieczorem. Był tam razem z dyrektorem zakładu, jego zastępcą, funkcjonariuszem działu penitencjarnego oraz specjalistą okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Opolu. Okoliczności śmierci wyjaśnia prokuratura - wszystko wskazuje na to, że funkcjonariusz wracając do domu wpadł do wody i utonął.
Premier Donald Tusk poinformował, że 13 miliardów złotych trafi na program modernizacji Policji, Państwowej Stra...
Łącznie 5689 osób było w ubiegłym roku za zgodą sądów inwigilowanych przez służby. To tylko śladowo mniej niż ro...
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukanie w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpij...
323 mln zł w ciągu trzech lat – Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło posłom pełne koszty zakupu i obsługi Starlinków...
Wiemy już, ile Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zarabiała jako szefowa CBA. Po tekście „Rzeczpospolitej” jej oświadc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas