Reklama

WSA: wielojęzyczny odpis aktu małżeńcstwa wymagał decyzji

Kierownik USC nie uwzględnił wniosku o wydanie odpisu aktu małżeństwa, bo wydanie go z żądaną pisownią miejscowości wymagałoby sprostowania treści samego aktu małżeństwa w postępowaniu sądowym.

Aktualizacja: 02.06.2020 07:58 Publikacja: 02.06.2020 07:27

WSA: wielojęzyczny odpis aktu małżeńcstwa wymagał decyzji

Foto: AdobeStock

Wnioskodawca zaznaczył, że żądany odpis należy opatrzyć zaświadczeniem, zgodnie z załącznikiem IV (dotyczącym aktów małżeństwa) do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1191 z 6 lipca 2016 r. W Polsce znalazło ono wyraz w ustawie z 4 kwietnia 2019 r. o przedkładaniu niektórych dokumentów urzędowych, wydawanych w jednym państwie członkowskim UE, które mają być przedstawione w innych państwach UE. Oba te dokumenty przewidują możliwość ubiegania się, na wniosek, o wydanie wielojęzycznego standardowego formularza, który stanowi urzędowe tłumaczenie dokumentu urzędowego. Wielojęzyczny standardowy formularz powiela dane zawarte w dokumencie, do którego jest załączany.

Kierownik USC poinformował pismem, że nie może poświadczyć wniosku o wydanie odpisu aktu małżeństwa z pisownią z miejsca zawarcia małżeństwa inną niż ta, którą zastosowano przy rejestracji ślubu. Przepisy ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego ustalają, że nazwę miejsca zdarzenia zamieszcza się w akcie stanu cywilnego zgodnie z krajowym rejestrem urzędowego podziału terytorialnego kraju oraz urzędowych nazw miejscowości i ich części. Wydanie odpisu dokumentu z żądaną pisownią wymagałoby sprostowania treści samego aktu małżeństwa w postępowaniu sądowym.

Czytaj także: Odpis aktu urodzenia lub małżeństwa online i od ręki

W odwołaniu do wojewody opolskiego wnioskodawca stwierdził, że zasada wyłącznej mocy dowodowej aktów stanu cywilnego odnosi się do zdarzeń stwierdzonych w aktach. A więc do faktu zawarcia małżeństwa, a nie do nazw miejscowości czy ich pisowni. Samego wnioskodawcę interesuje zresztą zastosowanie nazwy miejscowości w języku niemieckim tylko w odniesieniu do odpisu aktu małżeństwa i zaświadczenia, wydanego w trybie rozporządzenia unijnego. Te dokumenty będą bowiem używane w Niemczech. Poza tym obecna nazwa miejscowości, uwzględniająca również jej tradycyjną nazwę w jęz. niemieckim, jest aktualnie integralną częścią oznaczenia tej miejscowości. Nie ma żadnych powodów, ażeby nie uwzględniać jej w odpisie aktu stanu cywilnego.

Wojewoda opolski uznał odwołanie za niedopuszczalne, gdyż, jak ocenił, pismo kierownika USC nie jest decyzją administracyjną. Natomiast w przypadku odmowy wydania aktu małżeństwa należało wydać decyzję odmowną. Wypada w tym miejscu dodać, że Opolszczyzna, w której część mieszkańców stanowi mniejszość niemiecka, jest województwem niezmiernie politycznie wrażliwym na kwestie narodowościowe.

Reklama
Reklama

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu uchylił postanowienie wojewody. Pismo kierownika USC nosiło bowiem cechy decyzji administracyjnej, od której przysługiwało odwołanie. Tymczasem wojewoda uznał, że nie jest to decyzja o odmowie wydania żądanych odpisów aktu małżeństwa, i z tego powodu zakończył postępowanie w sposób formalny, nie rozpoznając sprawy merytorycznie. Obecnie będzie musiał to zrobić, stosując się do wyroku sądu.

Sygnatura: II SA/Op 11/20

Sądy i trybunały
Uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej zablokowane. Brakuje podpisu Dariusza Barskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Oświata i nauczyciele
Uczniowie i nauczyciele alarmują w sprawie tzw. godzin basiowych. „To tykająca bomba”
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Sędziowie nie chcą odchodzić „na emeryturę”. KRS częściej odmawia niż się zgadza
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane osobowe
Kto odpowiada za wyciek danych osobowych pacjenta? Zapadł precedensowy wyrok
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama