Likwidację szkół ułatwia wprowadzona zmiana w prawie oświatowym, według której do zamknięcia szkoły niepotrzebna jest już zgoda kuratora.
– W efekcie w tym roku mamy przeznaczone do likwidacji nie tylko szkoły z małą liczbą uczniów, np. 30 – 40, ale i takie, gdzie jest ich nawet setka – mówi Alina Kozińska-Bałdyga, prezes Federacji Inicjatyw Oświatowych. – W przypadku tych większych raczej nie ma wątpliwości, że ich likwidacja następuje ze względu na oszczędności, a nie brak uczniów.
Tak dzieje się np. w Środzie Wielkopolskiej, gdzie ma być zamknięte Gimnazjum nr 2, w którym uczy się ponad 300 osób. Budynek miałaby zająć podstawówka. Uczniowie z "dwójki" mają trafić do Gimnazjum nr 1. Liczba uczniów wzrośnie tam do 700. – Ale i tak jeszcze kilkanaście lat temu w tym budynku uczyło się dwa razy tyle dzieci – twierdzi Marcin Bednarz z urzędu miejskiego.