Uchwalając miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, gmina określa w nim m.in. zasady ochrony dziedzictwa kulturowego i zabytków oraz dóbr kultury współczesnej. Szczegółowe zasady wykonania tego obowiązku określa ustawa o ochronie zabytków.
Wynika z nich, że w planie miejscowym należy m.in. wyznaczyć strefy ochrony konserwatorskiej oraz określić obowiązujące na ich terenie nakazy i zakazy mające na celu ochronę zabytków. Jednocześnie postanowienia miejscowego planu nie mogą naruszać innych przepisów ustawy o ochronie zabytków ani też przyznanych przez nie kompetencji organów ochrony zabytków.
– Zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy, kto w trakcie prowadzenia robót budowlanych lub ziemnych odkrył przedmiot, który może być zabytkiem, ma obowiązek wstrzymać prace i zawiadomić właściwego konserwatora zabytków, a jeżeli nie jest to możliwe – właściwego wójta (burmistrza, prezydenta miasta) – mówi Aleksander Marek Skorupa, wojewoda dolnośląski. – Następnie konserwator w terminie pięciu dni od dnia zawiadomienia dokonuje oględzin odkrytego przedmiotu i wydaje decyzję administracyjną. W zależności od jej treści inwestor może kontynuować zahamowane prace albo jest zobowiązany wstrzymać je i przeprowadzić na własny koszt badania archeologiczne w niezbędnym, określonym przez konserwatora zakresie – wyjaśnia wojewoda.
Ustawa o ochronie zabytków określa również sytuacje, w których inwestor ma obowiązek przeprowadzić prace archeologiczne przed przystąpieniem do realizacji inwestycji. Jest tak, gdy zamierza prowadzić roboty budowlane przy nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków lub objętej nadzorem konserwatorskim. A także gdy zamierza prowadzić prace ziemne lub dokonać zmiany charakteru dotychczasowej działalności na terenie, na którym zabytki archeologiczne się znajdują.
Jak tłumaczy Aleksander M. Skorupa, skoro ustawa o ochronie zabytków określiła sytuacje, w których prowadzenie prac archeologicznych jest obligatoryjne, to uchwała rady obowiązku tego nie może rozszerzać.