Ministerstwo Finansów wyjaśniło wątpliwości dotyczące opodatkowania działek przedsiębiorców w odpowiedzi na zapytanie poselskie nr 406.
Adam Szejnfeld wskazał, że w skrajnych przypadkach gminy żądają najwyższej stawki podatku od nieruchomości za grunty, które nie mają związku z działalnością gospodarczą, np. od działki rekreacyjnej, tylko dlatego, że właściciel jest przedsiębiorcą.
Zapis w ewidencji
Inny problem dotyczy opodatkowania atrakcyjnie położonych działek rolnych, które według planu zagospodarowania przestrzennego mają być przeznaczone np. pod zabudowę, ale na razie leżą odłogiem.
Ministerstwo odpowiedziało, że ziemie, które w ewidencji gruntów i budynków zostały sklasyfikowane jako użytki rolne, powinny być objęte podatkiem rolnym. Wyjątkiem są działki zajęte na biznes.
"Przeznaczenie gruntów rolnych, określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, nie wpływa na zmianę sposobu ich opodatkowania" – napisał wiceminister Maciej Grabowski.