Za mijanie przystanków płaci się kary

Za pominięcie przez kierowcę autobusu choćby jednego przystanku, w zatwierdzonym rozkładzie jazdy, przedsiębiorstwo komunikacyjne może zapłacić karę nawet trzech tysięcy złotych – potwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie.

Publikacja: 27.04.2014 14:00

Przewoźnik nie odzyska doplat do biletów jeśli zawarł umowę cywilnoprawną

Przewoźnik nie odzyska doplat do biletów jeśli zawarł umowę cywilnoprawną

Foto: www.sxc.hu

Jesienią ubiegłego roku Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na lokalne przedsiębiorstwo komunikacyjne karę pieniężną, w łącznej wysokości ośmiu i pół tysiąca złotych łącznie za wykonywanie przewozu regularnego z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu, zaświadczeniu na wykonywanie publicznego transportu zbiorowego, poprzez naruszenie ustalonej trasy przejazdu lub wyznaczonych przystanków - w kwocie trzech tysięcy złotych, za wykonywanie przewozu autobusem, który nie odpowiada wymaganym warunkom technicznym ze względu na rodzaj wykonywanego przewozu regularnego - w kwocie pięciu tysięcy złotych oraz za naruszenia w zakresie godzin kursowania - w kwocie pięciuset złotych.

Z ustaleń kontrolnych inspekcji wynikało, iż autobus wykonujący regularny przewóz osób w komunikacji publicznej, kierowany przez zatrudnionego mężczyznę odjechał z zajezdni o godzinie ósmej dziewiętnaście, gdy według rozkładu jazdy powinien wyjechać o godzinie ósmej dwadzieścia pięć. Następnie nie zajechał na jeden z przystanków w niedaleko położonej miejscowości, który był następnym przystankiem, po przystankach w miejscowości bazowej. Według protokołu kontroli autobus nie był wyposażony w boczną tablicę kierunkową.

Przedsiębiorstwo złożyło odwołanie do Głównego Inspektora, w którym wskazało, iż nie zgadza się z nałożeniem kary pieniężnej za naruszenie warunków określonych w zezwoleniu - co do godzin odjazdu i przyjazdu oraz za wykonywanie przewozu autobusem nie odpowiadającym wymaganym warunkom technicznym. Pominięcia przystanku nie kwestionowało.

Organ drugiej instancji uchylił zaskarżoną decyzję WITD w całości i zmniejszył karę do ośmiu tysięcy złotych. Wskazał, że rozkład jazdy, stanowiący załącznik do zezwolenia na wykonywanie przewozów osób w krajowym transporcie na linii regularnej, zawiera błędy, które uniemożliwiają przewoźnikowi wykonywanie przewozu zgodnie z zezwoleniem, w zakresie godzin przyjazdu i odjazdu. Dodał, że wprawdzie uchybieniem przedsiębiorstwa było niezgłoszenie błędu w rozkładzie tuż po uzyskaniu informacji o jego zaistnieniu, to jednak kara pieniężna za późny wyjazd w tym przypadku byłaby niezasadna i niezgodna z przepisami o transporcie drogowym.

Inspektor przeszedł do poważniejszych naruszeń. Zdaniem GI pominięcie przez kierowcę jednego z przystanków z rozkładu jazdy było niewątpliwe, dlatego zasadne też było nałożenie kary pieniężnej w wysokości trzech tysięcy złotych. Również kara pieniężna w wysokości pięciu tysięcy miała swoje podłoże w przepisach prawa. Brak bocznej tablicy kierunkowej w autobusie wykonującym przewóz regularny w komunikacji publicznej, zdaniem Inspekcji jest naruszeniem rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, zgodnie z którym autobus regularnej komunikacji publicznej powinien być wyposażony w tablice kierunkowe – czołową i boczną. Według Inspektora takie braki to nie spełnienie wymogów technicznych.

Organ nie podzielił zarzutu przedsiębiorstwa, iż brak bocznej tablicy kierunkowej stanowi inne, łagodniejsze naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym. Wskazywane przez przewoźnika naruszenie dotyczyło przewozu autobusem dzieci do szkół, a w omawianym przypadku wykonywano przewóz regularny w komunikacji publicznej.

Przedsiębiorstwo poskarżyło się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.

WSA 2 kwietnia 2014 roku oddalił skargę. Sąd na wstępie przypomniał, iż podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego, podlega karze pieniężnej w wysokości od pięćdziesięciu złotych do dziesięciu tysięcy złotych za każde naruszenie. WSA stwierdził, że znane jest mu orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku, na które powołał się skarżący stanowiące, iż brak bocznej tablicy kierunkowej nie stanowi naruszenia przepisów transportowych.

Białostocki sąd stwierdził, że ustawodawca czyni rozróżnienie pomiędzy "warunkami technicznymi", a "wyposażeniem i oznakowaniem" autobusu. Przy takim rozróżnieniu zarówno wykładnia językowa, jak i wykładnia logiczna nakazuje uznać, iż tablice kierunkowe informujące o trasie przejazdu autobusu należy zaliczyć do jego wyposażenia i oznakowania, a nie do warunków technicznych".

Olsztyński sąd podkreślił jednak, iż orzecznictwo w tym względzie jest niejednolite. Oparł się na orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego o sygnaturze II GSK 1173/10, w którym NSA jednoznacznie wskazał, już iż "wykonywanie transportu drogowego osób autobusem, który nie odpowiada warunkom technicznym autobusu przeznaczonego dla danego rodzaju przewozu osób, obejmuje również brak wymaganego wyposażenia". Przywołany wyrok dotyczył braku tablic kierunkowych, których obowiązek umieszczenia na autobusie wynika z przepisów transportowych.

Z uwagi na brak polemiki w zakresie pominięcia przystanku przez kierowce autobusu, olsztyński WSA przyznał rację Inspekcji Transportu, że kara w wysokości trzech tysięcy jest adekwatna do popełnionego uchybienia (II SA/Ol 159/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego Skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Jesienią ubiegłego roku Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na lokalne przedsiębiorstwo komunikacyjne karę pieniężną, w łącznej wysokości ośmiu i pół tysiąca złotych łącznie za wykonywanie przewozu regularnego z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu, zaświadczeniu na wykonywanie publicznego transportu zbiorowego, poprzez naruszenie ustalonej trasy przejazdu lub wyznaczonych przystanków - w kwocie trzech tysięcy złotych, za wykonywanie przewozu autobusem, który nie odpowiada wymaganym warunkom technicznym ze względu na rodzaj wykonywanego przewozu regularnego - w kwocie pięciu tysięcy złotych oraz za naruszenia w zakresie godzin kursowania - w kwocie pięciuset złotych.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów