Powódka domagała się od szkoły podstawowej w K. wypłaty odprawy w kwocie 17 970 zł wraz z odsetkami. Wskazała, że była nauczycielem dyplomowanym zatrudnionym na podstawie mianowania. Ponadto od 1 września 1990 r. do 31 sierpnia 2012 r. pełniła funkcję dyrektora tej szkoły (powierzenie obowiązków).
Ponieważ w organizacji roku szkolnego 2012/2013 nie przewidziano dla niej wystarczającej liczby godzin lekcyjnych, rozwiązano z nią stosunek pracy z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. Wypowiedzenie zostało jej dostarczone 31 maja 2012 r. Przysługująca na podstawie art. 20 ust. 1 pkt 2 Karty nauczyciela odprawa nie została wypłacona.
Pozwana gmina nie kwestionowała przed sądem, że przyczyną rozwiązania stosunku pracy z powódką były zmiany organizacyjne. Podnosiła natomiast, że wypowiedzenie zawierało błędy formalne. A to dlatego, że podpisał je nie wójt jako organ prowadzący szkołę, ale zastępca dyrektora szkoły.
Sąd rejonowy ustalił, że wicedyrektor była upoważniona do składania oświadczeń woli wobec jej pracowników, w tym także dyrektora szkoły. W konsekwencji orzekł na korzyść powódki, przyznając jej odszkodowanie wraz z odsetkami.
Wyrok ten podtrzymał sąd okręgowy. Wskazał, że dyrektor szkoły nie jest pracownikiem samorządowym. W konsekwencji organy gminy prowadzące szkoły lub placówki nie podejmują w stosunku do dyrektorów szkół żadnych czynności z obszaru prawa pracy. Zarówno akt powierzenia nauczycielowi stanowiska dyrektora szkoły, jak i odwołania z tego stanowiska ma charakter administracyjny.