Kiedy urzędnik służby cywilnej zostanie natychmiast zwolniony z pracy

Urzędnik może być nieobecny w pracy nawet przez rok bez obawy utraty etatu. Zasiłek dostanie jednak tylko przez pierwszych sześć miesięcy.

Aktualizacja: 03.08.2014 19:14 Publikacja: 03.08.2014 13:37

Kiedy urzędnik służby cywilnej zostanie natychmiast zwolniony z pracy

Foto: www.sxc.hu

Red

Rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem służby cywilnej bez wypowiedzenia może nastąpić w razie jego nieobecności w pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż rok. Tak stanowi art. 71 ust. 3 ustawy o służbie cywilnej (dalej usc). Ustawa pozwala więc na zwolnienie urzędnika z dnia na dzień dopiero po upływie rocznego okresu ochronnego. To jeden z przejawów większej stabilizacji zatrudnienia, jaką cieszą się urzędnicy zatrudnieni na podstawie mianowania. Kodeksowe rozwiązanie (art. 53 k.p.), któremu na mocy art. 9 ust. 1 usc podlegają pozostali członkowie korpusu sc (pracownicy sc) jest bowiem mniej korzystne. Pozwala ono chorować bez obawy o etat przez trwający najczęściej 182 dni (270 – w przypadku ciąży lub gruźlicy) okres zasiłkowy oraz przez pierwsze trzy miesiące pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. To niejedyna różnica między dotyczącymi tej kwestii regulacjami kodeksowymi a ustawą o służbie cywilnej.

Okres choroby, ?a nie okres niezdolności do pracy

Ustawa ta, posługując się sformułowaniem „w razie nieobecności w pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż rok", kładzie nacisk na czas trwania choroby, natomiast kodeks pracy, używając zwrotu „jeżeli niezdolność pracownika do pracy w skutek choroby trwa dłużej niż..." – na czas trwania niezdolności do pracy. I na tym tle mogły powstawać wątpliwości.

Jednak zdaniem prof. Krzysztofa Rączki (Ustawa o służbie cywilnej Komentarz Lexis Nexis Warszawa 2010 r.) intencja ustawodawcy w obu tych przypadkach była podobna, co oznacza, że ochroną przed natychmiastowym rozwiązaniem stosunku pracy objęci są urzędnicy przez jeden rok nieobecności w pracy z powodu choroby.

Dłuższa ochrona, ?a okres zasiłkowy taki sam

Dla pracowników sc korzystanie z ochrony stosunku pracy jest też zawsze powiązane z możliwością pobierania w tym okresie albo wynagrodzenia gwarancyjnego (art. 92 k.p.), albo zasiłku. Urzędnik sc może natomiast korzystać z ochrony i nie mieć prawa do żadnych świadczeń pieniężnych. Jego okres zasiłkowy jest bowiem taki sam jak pracowników. Jak wynika bowiem z art. 71 ust. 4 usc, w razie niezdolności do pracy z powodu choroby urzędnik sc zachowuje prawo do świadczeń pieniężnych przez okres przewidziany w przepisach o świadczeniach pieniężnych w razie choroby lub macierzyństwa (dalej ustawa zasiłkowa).

Zgodnie z tą ustawą zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2 ( patrz ramka – co mówią przepisy) – nie dłużej jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży – nie dłużej niż przez 270 dni. Jak widać, urzędnik może nie bać się utraty pracy przez rok, ale tylko przez część tego okresu ma zagwarantowane utrzymanie. Chyba że po wyczerpaniu okresu zasiłkowego wystąpi o świadczenie rehabilitacyjne i je otrzyma. Wtedy jeszcze przez kolejne miesiące będzie mógł liczyć na wsparcie finansowe z ZUS.

Nie dla wszystkich

Nie każdy wniosek o świadczenie rehabilitacyjne zyskuje jednak aprobatę ZUS. Teoretycznie urzędnik sc może więc nadal chorować i być bez środków do życia. Warto przypomnieć, że zgodnie z pierwszą ustawą o służbie cywilnej z 1998 r. przez cały okres, w którym stosunek pracy urzędnika był chroniony, miał on prawo do wynagrodzenia gwarancyjnego, a później do zasiłku z ZUS. W wyniku reformy zasiłkowej (ustawa z 17 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw – DzU z 2005 r. nr 10, poz. 71), która dotknęła wszystkich zatrudnionych, okres pobierania świadczeń przez urzędnika sc skrócono. Przyjmując, że takie działanie ustawodawcy było zasadne, wydaje się, że zabrakło wtedy refleksji nad skutkami stosowania tych przepisów w praktyce. A kolejne ustawy o służbie cywilnej (z 2006 i 2008 roku) nic nie zmieniły w tej kwestii.

Powrót do pracy, ale...

Wyobraźmy sobie np. taką sytuację. Urzędnik po wyczerpaniu okresu zasiłkowego i nieprzyznaniu mu świadczenia rehabilitacyjnego, czyli przed upływem roku, wraca do pracy. Oczywiście pracodawca nie może go już zwolnić. Analogicznie do regulacji kodeksowej (art. 53 par. 3) należy bowiem przyjąć, że rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia nie może nastąpić po stawieniu się urzędnika do pracy w związku z ustaniem przyczyny nieobecności.

Oczywiście, aby skutecznie przerwać okres nieobecności w pracy z powodu choroby, musi on poddać się kontrolnym badaniom lekarskim potwierdzającym jego zdolność do pracy. Wynika to z art. 229 k.p., który ma tu zastosowanie na podstawie art. 9 ust. 1 usc.

...bez zaświadczenia

Co jednak w przypadku, gdy lekarz medycyny pracy uzna, że urzędnik nie jest jeszcze zdolny do pracy? Pracodawca zwolnić go nie może, bo wszystkie przypadki, kiedy rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem sc jest dopuszczalne, są enumeratywnie wymienione w ustawie i żadnego z nich nie da się zastosować do opisanej wyżej sytuacji. Przeniesienie na inne stanowisko też wydaje się nie do końca możliwe. Jeśli bowiem urzędnik nie dostał „pozwolenia na pracę" na jednym stanowisku, to jest mało prawdopodobne, że dostanie go na innym.

Wydaje się, że dopuszczalnym rozwiązaniem takiej sytuacji może być skierowanie urzędnika sc do lekarza orzecznika ZUS. Stwierdzenie przez niego trwałej niezdolności do pracy uniemożliwiającej wykonywanie obowiązków urzędnika służby cywilnej jest obligatoryjną przesłanką rozwiązania stosunku pracy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia (art. 71 ust. 1 pkt 2 usc). Przepis ten kładzie jednak nacisk na trwałą niezdolność do wykonywania pracy. Będzie więc miał zastosowanie tylko wtedy, gdy nie ma rokowań, aby urzędnik sc odzyskał zdolność do pracy, i powinien strać się o rentę. W pozostałych sytuacjach pracodawcy pozostaje tylko czekać, aż urzędnik skończy chorować i wróci w pełni sił do urzędu albo upłynie roczna ochrona jego stosunku pracy i będzie możliwe zwolnienie go w trybie art. 71 ust. 3 usc. Takich wymagających od pracodawców gimnastyki umysłowej sytuacji jest zapewne więcej.

Koniecznie na piśmie

Jedno jest pewne – nieobecność w pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż rok jest jedyną przesłanką natychmiastowego rozwiązania z urzędnikiem sc stosunku pracy bez jego winy. Żadne inne okoliczności nie usprawiedliwiają zastosowania tego trybu zwolnienia. Podejmując decyzje o rozstaniu się z urzędnikiem w tym trybie, pracodawca powinien też pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze, oświadczenie woli w tej sprawie powinno zostać złożone na piśmie. Nie wynika to z ustawy o sc (kwestia ta nie została tam w ogóle uregulowana), co przesądza w myśl art. 9 ust. 1 usc o konieczności stosowania w tym zakresie kodeksu pracy. Zgodnie natomiast z art. 30 par. 3 k.p. oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie.

Po drugie, nie ma tu zastosowania art. 38 k.p. (patrz pytanie o konsultacji związkowej). Po trzecie, jeśli pracodawca wysyła to oświadczenie pocztą, nie powinien w piśmie określać daty ustania stosunku pracy, bo rozwiąże się on z chwilą, gdy oświadczenie pracodawcy dotrze do urzędnika w taki sposób, żeby mógł on zapoznać się z jego treścią.

podstawa prawna: art. 9 ust.1, art.71 ust.1 pkt 2, ust.3, ust.4 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (DzU nr 227, poz. 1505 ze zm.)

podstawa prawna: art. 8, art. 18 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2014 r. poz.159)

Co mówią przepisy

Art. 6 ust. 2 ustawy zasiłkowej

Na równi z niezdolnością do pracy z powodu choroby traktuje się niemożność wykonywania pracy:

1) ?w wyniku decyzji wydanej przez właściwy organ albo uprawniony podmiot na podstawie przepisów o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi;

2) ?z powodu przebywania w:

a) ?stacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego w celu leczenia uzależnienia alkoholowego,

b) ?stacjonarnym zakładzie opieki zdrowotnej w celu leczenia uzależnienia od środków odurzających lub substancji psychotropowych;

3) ?wskutek poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów.

Dla kogo świadczenie rehabilitacyjne

Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Można go otrzymywać przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy. O przyznaniu lub nieprzyznaniu świadczenia decyduje lekarz orzecznik ZUS.

Rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem służby cywilnej bez wypowiedzenia może nastąpić w razie jego nieobecności w pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż rok. Tak stanowi art. 71 ust. 3 ustawy o służbie cywilnej (dalej usc). Ustawa pozwala więc na zwolnienie urzędnika z dnia na dzień dopiero po upływie rocznego okresu ochronnego. To jeden z przejawów większej stabilizacji zatrudnienia, jaką cieszą się urzędnicy zatrudnieni na podstawie mianowania. Kodeksowe rozwiązanie (art. 53 k.p.), któremu na mocy art. 9 ust. 1 usc podlegają pozostali członkowie korpusu sc (pracownicy sc) jest bowiem mniej korzystne. Pozwala ono chorować bez obawy o etat przez trwający najczęściej 182 dni (270 – w przypadku ciąży lub gruźlicy) okres zasiłkowy oraz przez pierwsze trzy miesiące pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. To niejedyna różnica między dotyczącymi tej kwestii regulacjami kodeksowymi a ustawą o służbie cywilnej.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów