Wielki powrót sędziów do Sądu Najwyższego

Wszyscy, których chciano usunąć na wcześniejszy stan spoczynku, wracają do orzekania i na stanowiska.

Aktualizacja: 21.11.2018 11:14 Publikacja: 21.11.2018 10:47

Wielki powrót sędziów do Sądu Najwyższego

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch

Bez żadnych proceduralnych poprzeczek – to sedno złożonej przez posłów PiS w środę i tego samego dnia uchwalonej siódmej już ustawy o SN. W życie wejść ma dzień po jej ogłoszeniu. W czwartek pewnie zajmie się nią Senat.

Czytaj także:

PiS ekspresowo zmienia ustawę o Sądzie Najwyższym

Pietryga: PiS chce trwale zakończyć spór z Brukselą o SN

Wielki powrót

Ustawa przewiduje powrót do orzekania (do ukończenia 70 lat) sędziów Sądu Najwyższego i NSA, których poprzednie nowele przenosiły w przyśpieszony stan spoczynku (w związku ze skróceniem wieku emerytalnego sędziów do 65 lat), oraz powrót do funkcji pierwszego prezesa SN Małgorzaty Gersdorf i prezesów Izby Pracy Józefa Iwulskiego oraz Izby Karnej Stanisława Zabłockiego.

Ich kadencje uważać się będzie za nieprzerwane. Przypomnijmy: z konstytucji wynika, iż sześcioletnia kadencja prof. Gersdorf kończy się 30 kwietnia 2020 r.

Powracający sędziowie będą musieli jednak zwrócić pobrane odprawy w związku z przejściem w stan spoczynku, ale pełne wynagrodzenie za czas przerwy w orzekaniu dostaną.

Wszystkie niezakończone postępowania sądowe wszczęte na podstawie teraz uchylanych przepisów będą podlegały umorzeniu z mocy prawa, niezależnie od etapu, na którym są, choć te decyzje będą już w rękach sędziów. Trwają analizy, czy ten zapis oznacza konieczność umorzenia pytań prejudycjalnych SN do TSUE.

Jak napisano w uzasadnieniu, projekt jest skutkiem zastrzeżeń do skrócenia wieku emerytalnego sędziów SN i przymusowego przeniesienia ich w stan spoczynku, zgłaszanych m.in. przez sam Sąd Najwyższy, a także instytucje Unii. Ma być też odpowiedzią, na prowadzone przed Trybunałem Sprawiedliwości UE postępowanie ze skargi Komisji Europejskiej, w którym zapadło 19 października tymczasowe zabezpieczenie nakazujące władzom polskim przywrócenie w SN stanu sprzed zmian, tj. 3 kwietnia.

– Projekt jest zgodny z oczekiwaniem Trybunału Sprawiedliwości UE i z postanowieniem zabezpieczającym – mówi poseł PiS Marek Ast, reprezentant wnioskodawców nowelizacji.

Strona polska od pewnego czasu sygnalizowała ustępstwa, a w ostatnich dniach, że jej krok w tył, czyli przywrócenie sędziów, nastąpi w formie ustawy, choć prezes Trybunału w Luksemburgu na przesłuchaniu stanowiska rządu wskazywał, że ustawa nie jest konieczna. Wydaje się, że to jednak kwestia drugorzędna, ważniejsze jest, że obecny projekt (inaczej niż sygnalizowany nieoficjalnie przed miesiącem) rezygnuje z prowadzenia niejako ponownego wyboru „usuniętych" sędziów.

Sąd Najwyższy nie wróci już w pełni do stanu sprzed 3 kwietnia, kiedy zaczęły tam następować zmiany. Po pierwsze, liczba sędziów wzrosła z ok. 80 do 110 (co więcej, ma się zwiększyć do 120), wśród nich jest 49 „starych" sędziów, a teraz dojdzie 22, więc będzie ich (zakładając, że wszyscy wrócą) 71. Pracuje już też w SN 39 nowo powołanych sędziów według nowych zasad.

To już jednak inny sąd

Po drugie, i chyba ważniejsze, zmieniony SN odróżniają od dawnego dwie nowe Izby: Dyscyplinarna oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, w których orzekają wyłącznie nowi sędziowie, a będą rozpatrywać ważne sprawy, takie jak dyscyplinarki sędziów czy protesty wyborcze oraz oczekiwane przez wielu skargi nadzwyczajne nawet od wyroków sprzed 20 lat.

Bez żadnych proceduralnych poprzeczek – to sedno złożonej przez posłów PiS w środę i tego samego dnia uchwalonej siódmej już ustawy o SN. W życie wejść ma dzień po jej ogłoszeniu. W czwartek pewnie zajmie się nią Senat.

Czytaj także:

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego