Wyroki dostępne bez zbędnych formalności

Mężczyzna zwrócił się do prezesa sądu rejonowego o przesłanie mu wszystkich wyroków, wraz z uzasadnieniem z lat 2010 – 2014, wydanych w sprawach rejestrowanych w repertorium C sądu. Zaznaczył jednocześnie, że informacje mogą zostać np. zapisane na płycie CD/DVD.

Powołał się przy tym na Konstytucję oraz ustawę o dostępie do informacji publicznej.

Prezes nie zakwestionował kategorii żądanych danych, jako informacji publicznych. Wezwał jednak wnioskodawcę, by ten uzupełnił wniosek, poprzez wykazanie w terminie czternastu dni, że ich udostępnienie jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Dodał, iż w przeciwnym wypadku będzie zmuszony do odmowy rozpatrzenia wniosku.

Zdaniem prezesa, udzielenie informacji w żądanej formie wymaga jej przetworzenia, poprzez anonimizację zawartych w wyrokach danych osobowych. Czynność ta, z uwagi na znaczną ilość, bo aż ponad stu trzydziestu wyroków, wymagałaby zaangażowania dodatkowych sił i środków.

W odpowiedzi mężczyzna nie zgodził się z zakwalifikowaniem zestawienia wyroków do kategorii informacji przetworzonej. Stwierdził, że jej przygotowanie polega wyłącznie na wykonaniu czynności czysto mechanicznych i nie może być mowy o konieczności wykazania szczególnej istotności informacji dla interesu publicznego.

Prezes odmówił sporządzenia zestawienia. Wyjaśnił, że wnioskodawca nie wykazał, iż uzyskanie informacji, przy konieczności podjęcia ogromnej ilości dodatkowych czynności związanych z anonimizacją danych osobowych, we wszystkich wyrokach i uwzględnieniu bardzo zróżnicowanego zasobu orzecznictwa na powszechnie dostępnym Portalu Orzeczeń Sądów Powszechnych, jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Szef sądu zwrócił również uwagę na uporczywość ponawianych wniosków o wydanie wyroków wraz z uzasadnieniami, ze spraw rejestrowanych pod różnymi symbolami repertorium.

Mężczyzna odwołał się do prezesa sądu okręgowego, powielając argumenty przedstawione przed niższą instancją.

Prezes przyznał co prawda rację wnioskodawcy, iż sama konieczność anonimizacji wyroków, polegająca na wykreśleniu z nich elementów formalnych dotyczących danych osobowych, nie oznacza jeszcze przekształcenia istniejącej informacji prostej w informację przetworzoną. Jednakże jego zdaniem, wnioskodawca nie wskazał konkretnych elementów identyfikacyjnych informacji prostych - konkretnych sygnatur - pozwalających na natychmiastowe wyodrębnienie i uzyskanie danych.

To z kolei oznacza, że nie ma możliwości przedstawienia żądanej grupy informacji prostych "od ręki", bez przedsięwzięcia dodatkowych działań. Trzeba przeszukać całą bazę danych, którą dysponuje sąd w formie papierowej lub elektronicznej, co wiąże się z dodatkowym zaangażowaniem pracowników i wymiernymi nakładami finansowymi, jakie musi ponieść dana jednostka organizacyjna sądu. Z tego też względu, zdaniem prezesa sądu okręgowego należało zakwalifikować wniosek, jako żądanie udostępnienia informacji złożonej.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. WSA 29 lipca 2014 roku uchylił obie decyzje prezesów sądów.

Sąd administracyjny orzekł, iż techniczne czynności, takie jak selekcja wyroków z zakreślonego zbioru, ich analiza pod względem treści z uwagi na dokonanie koniecznej anonimizacji są zwykłymi zabiegami dokonywanymi na poszczególnych informacjach prostych i nie wpływając na treść tych informacji nie noszą cech ich przetwarzania.