Mobbing w sądzie. Ujawniono szczegóły: atmosfera terroru, upokorzenia, strachu

W jednej z sekcji Sądu Apelacyjnego w Gdańsku stwierdzono mobbing - podało Radio ZET, które opisało szczegóły ustaleń komisji powołanej do zbadania sprawy.

Publikacja: 25.03.2024 12:45

Mobbing w sądzie. Ujawniono szczegóły: atmosfera terroru, upokorzenia, strachu

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Do mobbingu doszło w Słupsku, gdzie działa Sekcja Wsparcia Systemów Centralnych będąca częścią Oddziału Informatycznego Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. „Na łamach portalu Radia ZET czytamy, że zatrudnione w niej osoby zajmują się żmudną pracą, jaką jest transkrypcja rozpraw sądowych, a także anonimizacja treści orzeczeń sądowych i ich uzasadnień przeznaczonych do publikacji.

Rozgłośnia podaje, że słupską sekcją przez lata kierowały dwie kobiety (prywatnie przyjaciółki). Ich niedawni podwładni przyznają,  że proceder mobbingowy zaczął się już w okolicach 2015 roku. Sprawę zgłoszono nowej dyrektor Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w 2023 roku. Powołano komisję do zbadania, czy taki proceder miał miejsce.

Komisja: uporczywe i długotrwałe nękanie pracowników sekcji

Jak ustaliło Radio ZET, w listopadzie 2023 roku komisja działająca w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku zakończyła prace i jednoznacznie stwierdziła, że do mobbingu doszło. „Jednogłośnie uznano, iż zarówno pani kierownik, jak i zastępca kierownika dopuściły się mobbingu wobec grupy pracowników sekcji poprzez uporczywe i długotrwałe nękanie pracowników sekcji, ich zastraszanie, które to zachowania i działania spowodowały poniżenie pracowników, ich ośmieszenie, nawet obrażanie, a także izolowanie oraz nawet wyeliminowanie (jak w przypadku osób już nie pracujących) z zespołu współpracowników, a także wywołały u pracowników zaniżoną ocenę przydatności zawodowej” – napisano w podsumowaniu protokołu komisji.

Zwrócono uwagę, że „najgorzej była traktowana grupa transkrybentów” i że „wszyscy transkrybenci, ale i inne osoby pracujące na innych portalach, podkreślali w sprawie atmosferę terroru, upokorzenia, strachu, obrażania, niechęci do pracy, złej atmosfery. […] Co także istotne, niektórzy pracownicy doznali na tle atmosfery pracowniczej poważnych konsekwencji zdrowotnych, zaburzeń zdrowia psychicznego, lęku, strachu, paniki przed pójściem do pracy. Zatem ponieśli dodatkowe szkody osobiste”.

Straciły stanowiska kierownicze, ale nadal pracują w sądzie

W konsekwencji kobiety oskarżane o stosowanie mobbingu zostały pozbawione stanowisk kierowniczych. Rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Rafał Terlecki poinformował w rozmowie z Radiem ZET, że "osoby, co do których potwierdziły się zarzuty, że dopuszczały się praktyk mobbingujących, pracują dalej w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku, w budynku Sądu Okręgowego w Słupsku". Jednocześnie zaprzeczył jednak informacjom, że "pracują w bezpośrednim sąsiedztwie osób co do których stosowano praktyki mobbingowe".  - Chciałem podkreślić, że wynikiem prac komisji antymobbingowej było zalecenie, aby osoby te nie kierowały dalej zespołami ludzkimi, co zostało wykonane — dodał Terlecki. 

Czytaj więcej

"Zęby starłem ze stresu". Żurek kontra Pawełczyka-Woicka w procesie o mobbing

Do mobbingu doszło w Słupsku, gdzie działa Sekcja Wsparcia Systemów Centralnych będąca częścią Oddziału Informatycznego Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. „Na łamach portalu Radia ZET czytamy, że zatrudnione w niej osoby zajmują się żmudną pracą, jaką jest transkrypcja rozpraw sądowych, a także anonimizacja treści orzeczeń sądowych i ich uzasadnień przeznaczonych do publikacji.

Rozgłośnia podaje, że słupską sekcją przez lata kierowały dwie kobiety (prywatnie przyjaciółki). Ich niedawni podwładni przyznają,  że proceder mobbingowy zaczął się już w okolicach 2015 roku. Sprawę zgłoszono nowej dyrektor Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w 2023 roku. Powołano komisję do zbadania, czy taki proceder miał miejsce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP