Czy sam fakt nominacji przyznanej przez nową KRS wystarczy, by oblać test bezstronności i niezawisłości sędziego SN? Orzec o tym miało siedmiu członków Izby Odpowiedzialności Nadzwyczajnej SN. Decyzji brak, choć wątpliwości coraz więcej, i to na różnych płaszczyznach. Siedmioosobowy skład SN uznał właśnie, że pytanie o bezstronność może zadać sąd drugiej instancji, a nie pierwszej – jak w tym przypadku. IOZ odmówiła więc odpowiedzi.
Przywołała art. 82 § 1 ustawy o SN, który stanowi, że „jeżeli sąd, rozpoznając kasację lub inny środek odwoławczy, poweźmie poważne wątpliwości co do wykładni przepisów prawa będących podstawą wydanego rozstrzygnięcia, może odroczyć rozpoznanie sprawy i przedstawić zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia siedmiu sędziom IOZ”.
Kilka miesięcy temu siódemka z IOZ, wobec wątpliwości interpretacyjnych, zabrała głos w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania testu niezawisłości i bezstronności konkretnego sędziego.
Czytaj więcej
Czy sam fakt nominacji przyznanej obecnie wystarczy, by oblać test bezstronności i niezawisłości, zdecyduje siedmiu sędziów IOZ. Najwcześniej po wakacjach. Sprawy są zawieszane.
Jak ustaliła „Rz”, w SN w 2022 i 2023 r. zarejestrowano ponad 350 wniosków o takie testy i tylko nieliczne rozstrzygnięto.