Nie nikną wątpliwości wobec uchwały SN o jednoosobowych sądach

Sądy powszechne w oczekiwaniu na motywy uchwały Izby Pracy pytają o zasady postępowania odwoławczego.

Publikacja: 25.05.2023 03:00

Nie nikną wątpliwości wobec uchwały SN o jednoosobowych sądach

Foto: Fotorzepa / Danuta Matłoch

Choć nie ma jeszcze uzasadnienia siódemkowej uchwały Izby Pracy SN, kolejne sądy zgłaszają zastrzeżenia do niej. W tym do tego, że nie ma jeszcze uzasadnienia.

Jak się jednak dowiadujemy w Izbie Pracy, jest ono na ukończeniu.

Czytaj więcej

Uchwała 7 sędziów SN: Wokandy spadają, ale nie wszystkie sądy się z nią zgadzają

Brak uzasadnienia

Za niepożądaną i nietypową należy uznać sytuację, że o motywach rozstrzygnięcia tak ważnego dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości sąd powszechny dowiaduje się z materiałów prasowych, w których ujawniane są wypowiedzi poszczególnych sędziów SN, i na tej podstawie kształtuje swoją świadomość prawną na temat racji leżących u podstaw rozstrzygnięcia – pisze w uzasadnieniu jednego z kilku już pytań prawnych, jakie wpłynęły do Izby Cywilnej SN, sędzia Przemysław Feliga z warszawskiego Sądu Apelacyjnego.

Przypomnimy, że uchwała z 26 kwietnia stanowi, że rozpoznanie odwołania w sprawie cywilnej przez jednego sędziego na podstawie procedury antycovidowej ogranicza prawo do sprawiedliwego procesu, co może oznaczać nieważność postępowania i konieczność jego powtórzenia. Co więcej, nadano jej moc zasady prawnej, co wprowadziło w sądach cywilnych, zwłaszcza odwoławczych, ogromne zamieszanie.

Sędzia Feliga polemizuje też ze stanowiskiem wyrażonym w ustnym uzasadnieniu uchwały, że sądy kolegialne lepiej chronią strony postępowania, a ich orzeczenia mają większą moc przekonującą. Wskazuje, że gdyby tak było zawsze, ustawodawca wprowadziłby je w każdej sprawie cywilnej. Sędzia wytyka Izbie Pracy, że warszawski Sąd Apelacyjny odrzucał wcześniej niektóre jej werdykty ws. postępowania cywilnego ze względu na ich nietrafność.

Czytaj więcej

Sądy jednoosobowe naruszają prawo do sprawiedliwego postępowania

Tymczasem krakowski Sąd Apelacyjny skierował do Izby Cywilnej pytanie: Czy z uwagi na fakt, że uchwała siedmiu sędziów SN z 26 kwietnia 2023 r. (III PZP 6/22) została wydana z rażącym przekroczeniem kompetencji, bowiem jej skutek (poprzez nadanie mocy zasady prawnej) polega na praktycznym wyeliminowaniu z systemu prawnego art. 15zzs1 ust. 1 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, do czego uprawniony jest wyłącznie Trybunał Konstytucyjny, jest ona wiążąca dla wszystkich składów w Sądzie Najwyższym i odstąpić od niej można tylko w ramach procedury przewidzianej w art. 88 ustawy o Sądzie Najwyższym?

Czyli według procedury odstąpienia od zasady prawnej. A według tych zasad do ewentualnego formalnego wzruszenia zasady prawnej potrzeba całej Izby Cywilnej, choć są głosy, że może dopiero połączonych dwóch izb SN.

Niewykluczone jednak, że uczyni to szybciej TK, do którego trzyosobowy skład Izby Cywilnej skierował już po tej siódemkowej uchwale pytanie o konstytucyjność podstaw prawnych nadawania mocy zasady prawnej uchwale siedmiu sędziów o sądach jednoosobowych, gdyż w jego ocenie wiążą one zbytnio sędziego.

Frankowy się poszerza

Tymczasem np. w sądzie frankowym, jak mówi „Rzeczpospolitej” jego szef sędzia Tomasz Niewiadomski, prawie połowa sędziów składa wnioski o zwiększenie składów, a prezes sądu je uwzględnia. Reszta orzeka jednoosobowo i zamierza to kontynuować. Na razie przynajmniej nie blokuje to zbytnio pracy tego sądu, ale został on odciążony niedawno od nowych spraw frankowych spoza Warszawy i okolic.

Sygnatury akt: III CZP 33/23 i 37/23

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Wojciech Hermeliński, sędzia TK w stanie spoczynku, były adwokat

Co do zasady składy trójkowe w sądach odwoławczych są dobrym rozwiązaniem, i takie były przed covidem, więc podważenie sedna uchwały siódemkowej Izby Pracy byłoby niedobre. Rozumiem, że sędziom, a zwłaszcza prezesom, przysparza ona zachodu, ale zorganizowanie rozpraw należy do ich obowiązków. I chociaż uchwała nie jest źródłem prawa, to utrwalona jest praktyka, że siłą autorytetu SN zawarte w niej stanowisko jest honorowane przez sądy powszechne. Szkoda natomiast, że na uzasadnienie pisemne uchwały w tak doniosłej sprawie musimy czekać, a mogło być ono gotowe już przy jej ogłoszeniu.

Choć nie ma jeszcze uzasadnienia siódemkowej uchwały Izby Pracy SN, kolejne sądy zgłaszają zastrzeżenia do niej. W tym do tego, że nie ma jeszcze uzasadnienia.

Jak się jednak dowiadujemy w Izbie Pracy, jest ono na ukończeniu.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów