Słuchać czy wysłuchać

Wagę bezpośredniego zetknięcia podsądnego z sądem muszą też uwzględniać przepisy ustawowe.

Publikacja: 06.12.2023 02:00

Słuchać czy wysłuchać

Foto: Fotorzepa / Krzysztof Skłodowski

Dyskusje „o przywracaniu praworządności” koncentrują się ostatnio na statusie sędziów, ich powoływaniu oraz odwoływaniu (co niekiedy, dla niepoznaki, nazywa się „weryfikacją”). Skłania mnie to do przypomnienia, że punkt ciężkości można i trzeba postawić gdzie indziej.

Żadne działania reformatorskie nie zostaną przez społeczeństwo odczytane pozytywnie i nie staną się trwałe, jeśli będą się sprowadzać do tego, kto i na jakim stołku zasiądzie. Akcent postawiłbym na legitymizacji władzy sądowniczej, a więc podporządkowaniu się regułom i instytucjom wynikającym nie z formalnego ich wykreowania, ale z wiary społeczeństwa, że są godne podporządkowania.

Pozostało 88% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił