Aneta Łazarska: Koń, muł i sędziowie pokoju

Nie ma podstaw konstytucyjnych do powoływania sędziów w drodze wyborów.

Publikacja: 26.10.2022 12:45

Aneta Łazarska: Koń, muł i sędziowie pokoju

Foto: Adobe Stock

Jeden z prominentnych polityków wyjaśniał ostatnio różnicę pomiędzy planowanymi polskimi sądami pokoju a sądami anglosaskimi, odwołując się do różnicy między koniem i mułem. Osobliwe dość porównanie, szczególnie biorąc pod uwagę, że chodzi przecież nie o siłę pociągową, lecz o zawód, który powinien być koroną zawodów prawniczych w Polsce.

Mimo więc całej sympatii i szacunku dla cenionych w Polsce zwierząt jak koń i muł takie porównanie to jednak niedźwiedzia przysługa dla autorów projektowanych zmian. Pokazuje ono sposób politycznego myślenia o sądach i odpowiedzialnej przecież pracy. A w sądach – warto przecież przypomnieć – rozstrzyga się sprawy najważniejszego kalibru, dotyczące życia, wolności, majątku czy praw człowieka.

Pozostało 87% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty