W sprawie zatrzymano dwie osoby zaangażowane w proceder, a działania na terenie Francji były prowadzone przy udziale tamtejszej policji.
- Dzięki zaangażowaniu policjantów CBŚP oraz Prokuratury udało się odzyskać 15 samochodów o wartości ponad 4,5 mln zł. W najbliższym czasie pojazdy zostaną przewiezione do Polski – mówi „Rzeczpospolitej” Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP).
Wielowątkowe śledztwo od kilku miesięcy prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie wspólnie ze stołecznym zarządem CBŚP. Śledczy rozpracowują w nim działalność zorganizowanej grupy przestępczej, która specjalizowała się w wyłudzaniu luksusowych samochodów z polskich wypożyczalni (auta były leasingowane przez wypożyczalnie i wynajmowane klientom). Po to, by następnie wywieźć samochody do Francji i tam je sprzedać.
Szajka – jak wynika z zebranych przez śledczych dowodów – działała przez ponad rok (od maja 2016 r. do sierpnia 2017 r.) na terenie niemal całego kraju.
Jak wyglądał proceder?