Trwa procedura rozpatrywania protestów wyborczych, czym zajmuje się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Po majowych wyborach prezydenckich do SN napływa wyjątkowo wysoka liczba skarg od wyborców. Jak przekazał Rzeczpospolitej Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN do wtorkowego popołudnia do Sądu Najwyższego wpłynęło 54075 protestów. – Sąd Najwyższy rozpatrzył 210 z nich. W tym 155 protestom nie został nadany bieg, a 92 zostały połączone do wspólnego rozpoznania – informuje Brzózka.
Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze. Pierwsze z nich są zasadne
Co ważne trzy rozpatrzone protesty SN uznał za zasadne, stwierdzając przy tym, że nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów. Sąd poinformował przy tym, czego dotoczyły te trzy sprawy.
Pierwszy z zasadnych protestów złożyła kobieta, która głosowała wraz z mężem na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania. - Ich dane zostały ręcznie wprowadzone do rejestru wyborców przez członków komisji. Po ogłoszeniu wyników przez Państwową Komisję Wyborczą, wnosząca protest zweryfikowała protokół wyników głosowania w komisji, w której oddała głos. Wynikało z niego, że nikt w tej komisji nie głosował na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania.
W kolejnym z zasadnych protestów wyborca zagłosował w I turze na podstawie zaświadczenia do głosowania, które uprawniało jednak do oddania głosu w II turze. W konsekwencji osoba ta nie dysponowała odpowiednim zaświadczeniem w II turze co uniemożliwiło jej oddanie głosu. - Naruszenie wynikło z błędu członka obwodowej komisji wyborczej, który przyjął nieprawidłowe zaświadczenie o prawie do głosowania, ale przyczynił się do niego również sam wnoszący protest wyborczy, przedstawiając 18 maja zaświadczenie przeznaczone do ponownego głosowania w dniu 1 czerwca – wyjaśnia SN.
Trzeci protest wniósł niepełnosprawny wyborca głosujący korespondencyjnie. Zgłosił on komisarzowi wyborczemu, że w I turze wyborów będzie głosował w Ustce, a w II turze w Zakopanem, gdzie miał przebywać na turnusie rehabilitacyjnym. W zgłoszeniu tym wniósł w prawidłowy sposób o przesłanie pakietu wyborczego do głosowania w II turze na adres ośrodka rehabilitacyjnego w Zakopanem. Mimo to wyborca nie otrzymał jednak pakietu wyborczego, co uniemożliwiło mu oddanie głosu.