Reklama

Posłowie chcą odejść od anachronizmu z czasów I Wojny Światowej. Projekt już w Sejmie

Do Sejmu trafił projekt posłów PSL-Trzeciej Drogi zakładający rezygnację z dotychczasowej praktyki zmiany czasu oraz wprowadzenie całorocznego stosowania czasu letniego środkowoeuropejskiego.

Publikacja: 04.04.2025 10:24

Unia Europejska koniec przestawiania zegarków ogłosiła już w 2018 roku

Unia Europejska koniec przestawiania zegarków ogłosiła już w 2018 roku

Foto: Adobe Stock

Obecnie każdego roku, w ostatnią niedzielę marca (w nocy z soboty na niedzielę), a także w ostatnią niedzielę października, przestawiamy wskazówki zegarków. W marcu o godzinę do przodu, natomiast w październiku o godzinę do tyłu.

Jak przypominają w uzasadnieniu projektu posłowie, zmiana czasu wywodzi się z okresu I wojny światowej. Pionierami w tym zakresie byli Niemcy, którzy 30 kwietnia 1916 roku przesunęli wskazówki zegara o godzinę do przodu, 1 października natomiast o godzinę do tyłu. „Ówczesne uwarunkowania techniczne i cywilizacyjne w pełni uzasadniały zmianę czasu. Głównym powodem wprowadzenia zmiany było obciążenie produkcją zbrojeniową w czasie I wojny światowej, a zmiana czasu stanowiła możliwość zaoszczędzenia energii elektrycznej” - piszą autorzy projektu.

Czytaj więcej

Odejście od zmiany czasu przerosło Unię Europejską. „Hamulcowymi są kraje z południa”

Posłowie: zmiana czasu w każdym roku nie znajduje ani uzasadnienia społecznego, ani ekonomicznego

Zdaniem autorów projektu, który trafił do Sejmu, obecnie dwukrotna zmiana czasu w ciągu roku nie znajduje ani uzasadnienia społecznego, ani ekonomicznego. „Utrzymanie zmiany czasu stanowi anachronizm i przyczynia się do wielu negatywnych skutków o charakterze zdrowotnym i gospodarczym. Zmiana czasu prowadzi do rozregulowania zegara biologicznego, którego rytm stanowi fundamentalne znaczenia dla zdrowia każdego człowieka i wpływa niekorzystnie na samopoczucie, objawiając się m.in. kłopotami ze snem czy problemami z koncentracją” - wskazują.

Wśród argumentów za odejściem od tej praktyki wskazano, iż zmiana czasu od dawna nie przynosi korzystnego efektu w postaci oszczędzania energii elektrycznej („oszczędności nie występują ze względu na zwiększone zużycie energii elektrycznej po zmroku z powodu krótszego światła dziennego”), a także powoduje utrudnienia w działalności przedsiębiorstw, szczególnie sektora transportowego i bankowego („pociągi i samoloty są zmuszone dostosować się do przesunięcia czasu, co niekiedy oznacza godzinny postój lub specjalną zmianę rozkładu”).

Reklama
Reklama

Zdaniem posłów ustanowienie czasu urzędowego na środkowoeuropejski letni będzie korzystne, ponieważ „pomiędzy marcem a październikiem zmiana nie byłaby odczuwalna (…), natomiast pomiędzy październikiem a marcem słońce wschodziłoby o godzinę później i dzienne światło byłoby dostępne o godzinę dłużej po południu przez co mogłoby być lepiej wykorzystane niż w godzinach porannych, kiedy większość Polaków uczy się lub pracuje”.

W uzasadnieniu przypomniano również, że Unia Europejska zaproponowała odejście od praktyki zmiany czasu już w 2018 roku, ale prace zostały przerwane ze względu na wybuch pandemii. Komisja Europejska wróciła do tej sprawy w 2021 roku i zaproponowała, że państwa członkowskie będą mogły dostosować się do nowych zasad do 2026 roku.

Czytaj więcej

Zmiana czasu na letni 2025. Kiedy przestawiamy zegarki?
Prawo w Polsce
Gdzie wyrzucać stare ubrania? Od 1 stycznia nie wszyscy będą musieli wozić je na PSZOK
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Prawo na świecie
Czy będzie problem z uznawaniem rozwodów administracyjnych za granicą?
Nieruchomości
Nowe obowiązki dla właścicieli nieruchomości. Które budynki obejmą w 2026 roku?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Książeczka mieszkaniowa wciąż jest trochę warta
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama