Przykład
Stowarzyszenie zajmujące się organizacją koncertów dzierżawiło piwnicę, w której urządzono pracownię muzyczną. Podczas intensywnych opadów deszczu nastąpiło cofnięcie wody przez kanalizację. Doszło do zalania. Szkodę wypłacono, jednak miesiąc później doszło ponownie do zalania pracowni. Tym razem ubezpieczyciel odmówił wypłaty. Skargę skierowano do rzecznika finansowego, jednak ten odmówił interwencji, gdyż podmiot ma osobowość prawną. Stowarzyszenie musiało wnieść sprawę do sądu.
Brak ustawowej regulacji procedury reklamacyjnej nie jest korzystny dla tej grupy podmiotów. Ich odwołanie do ubezpieczyciela może być rozpatrywane dowolnie długo i bez gwarancji obiektywności, rzetelności i zgodności z prawem. Nie oznacza to jednak, że podmiotom tym pozostaje jedynie droga sądowa.
W sporze z ubezpieczycielem do ich dyspozycji pozostaje system sądownictwa polubownego istniejący przy Komisji Nadzoru Finansowego. Sąd Polubowny przy KNF może przeprowadzić postępowanie mediacyjne lub arbitrażowe, przy czym co istotne i co odróżnia postępowanie polubowne przy KNF od postępowania rzecznikowskiego, udział ubezpieczyciela jest w tym postępowaniu dobrowolny. Oznacza to, że jeśli ubezpieczyciel nie zechce w nim uczestniczyć postępowanie takie się nie odbędzie. Reasumując – podmioty gospodarcze i inne nie będące osobami fizycznymi mają dużo mniejsze szanse na poważne potraktowanie przez ubezpieczyciela w fazie przedsądowej.
W nowej ustawie o dystrybucji ubezpieczeń
W zakresie zgłaszania reklamacji z umowy ubezpieczenia przez osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej z dniem 1 października 2018r. zyskają własną procedurę. Nastąpi to wraz z wejściem w życie ustawy dystrybucyjnej (ustawa o dystrybucji ubezpieczeń z 15 grudnia 2017 r., DzU z 2017 r. poz. 2486). Fakt umiejscowienia tej procedury w akcie prawnym dotyczącym organizacji pośredników ubezpieczeniowych związany jest z zobowiązaniem ich do przyjmowania i w pewnym zakresie rozpatrywania takich reklamacji. Ten zupełnie nowy obowiązek będzie ciążył na agencie ubezpieczeniowym związanym umową agencyjną z więcej niż jedną firmą ubezpieczeniową (tzw. multiagent) oraz na brokerze. Podmioty te mają reklamacje dotyczącą ochrony ubezpieczeniowej natychmiast przekazać ubezpieczycielowi, który jako jedyny jest władny przyjąć z niej odpowiedzialność lub ją odrzucić. Gdyby zaś reklamacja dotyczyła innych kwestii niż ochrona ubezpieczeniowa, np. dystrybucyjnych (nieprzekazanie wymaganych informacji, czy odpowiednich dokumentów), dystrybutor ma obowiązek samemu ją rozpatrzyć i odpowiedzieć na nią.
Na wzór i podobieństwo
Ustawa dystrybucyjna tworząc system reklamacyjny dla osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych nawiązuje w wielu miejscach do ustawy reklamacyjnej. Po pierwsze z racji uznania brokera i multiagenta za podmiot rynku finansowego należy wnioskować, że również niezadowolona osoba prawna i inna jednostka organizacyjna może złożyć reklamację w którejś z form opisanych w ustawie reklamacyjnej. Może więc zrobić to osobiście do protokołu lub wręczając przygotowane pismo w siedzibie agencji lub brokera, może reklamacje wysłać drogą mailową, a nawet złożyć ją telefonicznie (wtedy również konieczne będzie sporządzenie protokołu).
Podobieństwo tych dwóch aktów prawnych polega jednak przede wszystkim na wprowadzeniu takich samych terminów rozpatrzenia reklamacji i konsekwencji i niedotrzymania. Zasadniczy jest termin 30 - dniowy, który może być wydłużony do 60 dni jedynie w przypadku powstania szczególnych trudności w rozpatrzeniu skargi oraz uprzednim poinformowaniu skarżącego o przyczynach przedłużenia. W przypadku przekroczenia terminu przepis wprowadza analogiczne domniemanie rozpatrzenia skargi na korzyść skarżącego. Kilka miesięcy temu w zakresie ustawy reklamacyjnej Sąd Najwyższy podjął uchwałę (III CZP 113/17 – uchwała SN – Izba Cywilna z 13 czerwca 2018) wyjaśniającą charakter tego domniemania.