- Od kilku dni firma, w której pracuję, jest właściwie zamknięta w związku z koronawirusem. Nie przyjmujemy klientów, stąd większość pracowników nie pracuje, jest na przestoju. Za kilka dni kończy się moja umowa o pracę zawarta na okres próbny. Czy w związku z tą szczególną sytuacją mogę liczyć na przedłużenie umowy? – pyta czytelnik.
Nie. Umowa zakończy się z dniem upływu ustalonego w niej terminu. Oczywiście strony mogą zawrzeć kolejną umowę o pracę. Może to być umowa na czas określony lub nieokreślony, a próbna tylko wówczas, gdyby pracownik miał wykonywać pracę inną rodzajowo. Nie wprowadzono żadnych szczególnych regulacji dotyczących trwających umów o pracę lub umów cywilnoprawnych.
Istotą umów terminowych, w tym umowy na okres próbny, jest ich zakończenie z upływem terminu określonego w umowie. Przepisy prawa pracy zawierają szczególne rozwiązanie przewidujące automatyczne przedłużanie tych umów, ale dotyczą one sytuacji ciąży. Nie istnieją przepisy wskazujące na przedłużanie tych umów w związku z ogłoszoną epidemią itp.
Czytaj także: