Kiedy w 2014 roku zniesiono wymóg oznaczania ceną każdego produktu z osobna, nie do końca sprecyzowano, jak dokładnie ma wyglądać informowanie o należności za produkty. Od 1 stycznia 2016 roku obowiązuje już rozporządzenie ministra rozwoju w sprawie uwidaczniania cen towarów i usług, które szczegółowo określa te zasady.

Ceny produktów mogą być podane na wywieszkach, obwolutach, w katalogach, cennikach albo nadrukowane lub napisane na opakowaniach. W przypadku np. produktów spożywczych trzeba podać nie tylko cenę, ale także jednostkę miary, do której się ona odnosi. Czyli np. cenę za litr mleka czy kilogram kaszy.

– W przypadku nieprawidłowego uwidaczniania przez przedsiębiorcę cen oferowanych towarów lub usług wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej (właściwy ze względu na lokalizację sklepu) może w drodze decyzji nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w wysokości do 20 tys. zł – mówi Agnieszka Starzyńska, adwokat w kancelarii CMS. Dodaje, że kara może być wyższa, tj. wynieść do 40 tys. zł, jeżeli przedsiębiorca co najmniej trzykrotnie nieprawidłowo uwidaczniał ceny w okresie 12 miesięcy, licząc od dnia, w którym stwierdzono naruszenie tych obowiązków po raz pierwszy.

– Określając wysokość kary pieniężnej wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej powinien wziąć pod uwagę stopień naruszenia obowiązków dotyczących uwidaczniania cen, dotychczasową działalność przedsiębiorcy (tj. czy przedsiębiorca przestrzegał regulacji dotyczących uwidaczniania cen), a także wielkość obrotów oraz przychodu przedsiębiorcy – mówi Agnieszka Starzyńska.

Podstawa prawna: rozporządzenie ministra rozwoju z 9 grudnia 2015 r. DzU z 2015 r., poz. 2121