Kto w zakładzie pracy może przeprowadzać kontrole? Zasadniczo to kompetencja inspektorów pracy, działających w zakresie właściwości terytorialnej okręgowych inspektoratów pracy, obejmujących swoim zasięgiem obszar poszczególnych województw (art. 22 ust. 1 ustawy z 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy, tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 404 ze zm., dalej ustawa o PIP).
Główny inspektor pracy ma też prawo wyznaczyć inspektora do przeprowadzenia czynności kontrolnych i stosowania środków prawnych na terenie innego OIP lub nawet poza terytorium Polski, jeśli stosunek pracy podlega prawu polskiemu. Gdy zakład ma przejść kompleksowe badanie, dotyczące nie tylko prawnej ochrony pracy, lecz również z zakresu BHP, OIP może w tym celu oddelegować dwóch inspektorów. To jednak rzadka praktyka, gdyż drugi inspektor mógłby w tym czasie samodzielnie kontrolować inny podmiot. Dlatego inspektorowi częściej będzie towarzyszył inny pracownik PIP, mający niezbędną wiedzę z kontrolowanego zakresu. Może to być pracownik OIP, który na co dzień zajmuje się np. udzielaniem porad lub podinspektor pracy lub kandydat na to stanowisko, który nabiera doświadczenia i praktyki w sprawdzaniu pracodawców. Niewykluczone jest także badanie przeprowadzone przez inspektora w asyście przedstawiciela zagranicznej instytucji bądź służby, do zadań której należy ochrona pracy (art. 22 ust. 3 ustawy o PIP). Udział takich osób w działaniach kontrolnych wymaga imiennego upoważnienia wydanego przez głównego lub okręgowego inspektora pracy.
Zajrzy wszędzie
Aby inspektorom umożliwić skuteczne sprawdzenie pracodawców, ustawodawca przyznał im uprawnienia, na czele których wymienia prawo swobodnego wstępu na teren oraz do obiektów i pomieszczeń podmiotów kontrolowanych (art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy o PIP). Uzupełnia je przywilej przeprowadzania oględzin obiektów, pomieszczeń, stanowisk pracy, maszyn i urządzeń oraz przebiegu procesów technologicznych i pracy (art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIP). W praktyce zatem inspektor może swobodnie wejść do każdego zakładu pracy, nawet jeśli obowiązują w nim przepustki, a pracownicy, kontrahenci i dostawcy są poddawani rewizjom osobistym. Co więcej, ma prawo spenetrować cały zakład, w tym pomieszczenia, w których pracownicy nie świadczą pracy stale, wykonując tam jedynie sporadyczne czynności.
Przykład
Firma z branży lotniczej produkuje części do helikopterów i dlatego zakład pracy objęty jest szczególną kontrolą. Pracowników, kontrahentów i dostawców rewiduje się przy wejściu, nie mogą wnieść do zakładu żadnych prywatnych przedmiotów, tj. zegarków czy telefonów, a pracodawca wymaga od nich nawet zmiany odzieży własnej na firmową. Rygory te nie obejmują inspektora pracy, którego trzeba wpuścić na teren bez rewizji, a ponadto może wejść do każdego budynku i pomieszczenia. Pracodawca nie zakaże inspektorowi wniesienia do zakładu sprzętu niezbędnego do wykonywania jego zadań, tj. laptopa, aparatu fotograficznego, telefonu.