- Jeden z pracowników, zatrudniony bezterminowo, zapowiedział, że musi wziąć urlop od 1 lipca i że nawet jak odmówię, to mam się liczyć z jego nieobecnością przez pierwsze dwa tygodnie lipca. Wcześniej tylko wstępnie ustaliliśmy, że będzie on chciał wypoczywać w lipcu, bez konkretnych dat. Termin, jaki teraz wskazał, nie odpowiada mi. Czy i ewentualnie jakie konsekwencje służbowe mogę wyciągnąć wobec niego, jeśli postąpi zgodnie z zapowiedzią? – pyta pracodawca.
Czytelnik będzie mógł wyciągnąć względem pracownika konsekwencje służbowe. Udanie się przez podwładnego na urlop wypoczynkowy każdorazowo wymaga bowiem uprzedniej akceptacji przełożonego. To pracodawca udziela etatowcowi dni wypoczynku w roku kalendarzowym, w którym uzyskał on do nich prawo (art. 161 k.p.).
Konsekwencje służbowe mogą być w tej sytuacji następujące:
1) nałożenie na podwładnego kary porządkowej: upomnienia bądź nagany za nieusprawiedliwioną absencję w pracy (art. 108 § 1 k.p.) albo/i z I, ewentualnie z II wariantem >patrz wzór notatki służbowej i wzór zawiadomienia o nałożeniu kary porządkowej nagany za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy,
2) rozwiązanie z nim umowy z zachowaniem okresu wypowiedzenia (art. 30 § 1 pkt 2 k.p.) >patrz wzór oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu bezterminowego angażu z zastosowaniem okresu wypowiedzenia z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy,