Każdy mąż może pójść w ślady Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego i przyjąć nazwisko żony

Zainteresowanie kwestią podwójnego nazwiska astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to dowód na to, że w Polsce wciąż nie jesteśmy przyzwyczajeni do „niestandardowych” rozwiązań, na które czasem decydują się małżonkowie. Prawo jednak w tej kwestii daje nam dużą dowolność.

Publikacja: 09.06.2025 13:13

Każdy mąż może pójść w ślady Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego i przyjąć nazwisko żony

Warszawa, 16.04.2025. Na zdjęciu z 15 bm. astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski podczas wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej, przed drugim dniem III Konferencji Bezpieczeństwa ESA na Zamku Królewskim w Warszawie

Foto: Radek Pietruszka/PAP

Internautów interesują nie tylko szczegóły kosmicznej misji dr. Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, który – wraz z załogą – we wtorek wyruszy na orbitę okołoziemską i dotrze do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Zaciekawienie budzi też „tajemnica” jego podwójnego nazwiska. Astronauta jest bowiem mężem posłanki KO Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej, która pierwsze ze swojego dwuczłonowego nazwiska przyjęła właśnie po poślubieniu naukowca.

Czytaj więcej

Co Polak będzie robił w kosmosie? 13 ważnych eksperymentów

I choć to nie pierwsza para w przestrzeni publicznej, która zdecydowała się na taki krok, część komentujących wciąż zastanawia się, co kieruje mężczyzną zmieniającym jedną z podstawowych danych. Jednak z punktu widzenia przepisów prawa, nie musi on w tej sytuacji spełniać żadnych dodatkowych „wymagań”, czy dopełnić innych formalności niż musiałaby zrobić to kobieta.

Kiedy mąż przyjmuje nazwisko żony? Zwykle, gdy jego własne ośmiesza go lub przypomina o ojcu, który porzucił rodzinę 

Jak komentuje mec. Małgorzata Woźniak prowadząca własną kancelarię adwokacką w Warszawie, z jej doświadczenia zawodowego nie wynika, jakoby w ostatnich latach zjawisko to przybierało na sile. W jej ocenie, w naszym kraju wciąż praktykowana jest bowiem odwrotna tradycja.

– Mężczyźni niezwykle rzadko przyjmują nazwisko żony. Jeśli tak się dzieje, to ze względu na to, że ich własne nie brzmi zbyt dobrze, jest wstydliwe, a małżeństwo daje im możliwość zamiany. Kolejny powód to konflikt z ojcem, który porzucił rodzinę – zły na niego syn od jego nazwiska odchodzi. Obserwuję też tendencję polegającą na przyjmowaniu przez dorosłych już synów nazwiska matki – wyjaśnia ekspertka.

Podkreśla, że zjawiskiem częstszym jest zaś noszenie nazwiska dwuczłonowego przez kobiety, które ze swojego panieńskiego nie chcą rezygnować.

Czytaj więcej

Czy można zmienić nazwisko ze względu na konflikt rodzinny? Wyjaśnił to NSA

Czy nazwisko najlepiej zmienić przy ślubie? Później może być trudniej 

Trzeba pamiętać, że polskie prawo daje przyszłym małżonkom dużą swobodę w doborze nazwisk – pozostania przy panieńskim lub kawalerskim, noszenia tego podwójnego, a także decydowania o ich kolejności w tym dwuczłonowym. Kiedy jednak takie już przed ślubem nosił jeden z partnerów, po sformalizowaniu związku niedopuszczalne jest utworzenie np. trójczłonowego, albo też „wymiana” nazwisk w parze. Najważniejsze kwestie w tym zakresie regulują przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Aby nazwisko zmienić, tuż po zawarciu ślubu przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego (lub konsulem, jeśli odbywa się on za granicą), należy złożyć stosowne oświadczenie. Każdy z partnerów składa je indywidualnie, więc narzeczeni nie mogą – przynajmniej oficjalnie – narzucić sobie żadnych warunków w tej kwestii. Jeśli oświadczenia się nie złoży, wszystko zostaje po staremu i każdy zachowuje swoje dane.

Późniejsze ruchy w kwestii takiej zmiany oczywiście są możliwe, ale już bardziej skomplikowane, bo zastosować trzeba wówczas tryb administracyjny. Wtedy należy wskazać ważny powód i wykazać, że nazwisko dotąd noszone jest dla nas ośmieszające lub „nielicujące z godnością człowieka”. Warto zaznaczyć, że tak samo zmienić można też imię, jeśli np. na co dzień posługujemy się innym niż to oficjalne.

Czytaj więcej

Ile osób w Polsce nosi moje nazwisko? Możesz to sprawdzić w kilka minut

Była żona lub były mąż nie mają obowiązku „oddawania” nazwiska po rozwodzie. Nawet jeśli to nazwisko celebryty 

O wzajemnym przyjmowaniu swojego nazwiska i tworzeniu jednego dwuczłonowego dla obu małżonków, mówi się przy okazji komentowania życia celebrytów lub przedstawicieli znanych rodów. Wtedy nazwisko ma bowiem szczególne znaczenie, bo może stanowić swego rodzaju markę osobistą – czasem wręcz wartą miliony – albo być rozpoznawalne w przestrzeni publicznej, lub w danym kręgu wpływowych osób. Co zatem w sytuacji, kiedy np. „anonimowa” kobieta przyjmuje nazwisko znanego wybranka, a następnie ich drogi się rozchodzą?

Mec. Woźniak rozwiewa wątpliwości: była partnerka nie ma żadnego prawnego obowiązku, żeby je „oddawać”.

– Kobieta ma zupełną dowolność. W ciągu trzech miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia rozwiązującego związek małżeński, może przed urzędnikiem stanu cywilnego oświadczyć, że chce powrócić do swojego panieńskiego nazwiska – tłumaczy mecenas.

Czytaj więcej

Rozwodnicy będą mieli więcej czasu na powrót do rodowego nazwiska

Podwójne nazwisko: często dla dzieci urodzonych w związkach nieformalnych 

Zdarza się też, że podwójne nazwisko – jako „wypadkową” danych matki i ojca – otrzymują też urodzone ze związku dzieci. Mec. Woźniak zaznacza, że sama prowadzi obecnie jedną z takich spraw.

– Dzieje się tak, kiedy rodzice nie mogą się zdecydować, czyje nazwisko przyjmie dziecko, są w związku partnerskim, albo po rozwodzie, więc noszą odmienne nazwiska i chcą, aby ono – poprzez nazwisko – było identyfikowane i z jednym, i z drugim – tłumaczy specjalistka.

Internautów interesują nie tylko szczegóły kosmicznej misji dr. Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, który – wraz z załogą – we wtorek wyruszy na orbitę okołoziemską i dotrze do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Zaciekawienie budzi też „tajemnica” jego podwójnego nazwiska. Astronauta jest bowiem mężem posłanki KO Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej, która pierwsze ze swojego dwuczłonowego nazwiska przyjęła właśnie po poślubieniu naukowca.

I choć to nie pierwsza para w przestrzeni publicznej, która zdecydowała się na taki krok, część komentujących wciąż zastanawia się, co kieruje mężczyzną zmieniającym jedną z podstawowych danych. Jednak z punktu widzenia przepisów prawa, nie musi on w tej sytuacji spełniać żadnych dodatkowych „wymagań”, czy dopełnić innych formalności niż musiałaby zrobić to kobieta.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Spadki i darowizny
Testament pisemny kontra testament ustny. Który uwzględnił Sąd Najwyższy?
Prawo w Polsce
Zmiany w rządzie będą blokowane? Konstytucjonalista tłumaczy
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna: ministerstwo finansów wskazuje, o ile może wzrosnąć