Przepisy są jednoznaczne. Nie można być jednocześnie i ministrem, i czynnym sędzią. Co innego stanowisko wiceministra (ale tylko w resorcie sprawiedliwości). W przypadku pełnienia funkcji podsekretarza stanu w tym resorcie przez sędziego (co jest swego rodzaju tradycją) sędziego deleguje się do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sędzia Żurek musi zrzec się urzędu lub przejść w stan spoczynku
W związku z tym sędzia Waldemar Żurek będzie musiał zrzec się urzędu lub przejść w stan spoczynku. Tymczasem sędzia Jakub Iwaniec (notabene jeden z sędziów zamieszanych w tzw. aferę hejterską, w której poszkodowany jest minister sprawiedliwości in spe) twierdzi, że prezydent nie może odebrać przyrzeczenia od Waldemara Żurka, dopóki ten nie zrzeknie się urzędu.
Czytaj więcej
Jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, po rekonstrukcji zamiast dyskusji o tym, jak przywrócimy p...
Sędzia Jakub Iwaniec uważa, że konieczne jest zrzeczenie się urzędu przez sędziego Żurka
„Zgodnie z art. 98 par. 2 ustawy o sądach powszechnych sędzia, który został mianowany, powołany lub wybrany do pełnienia funkcji w organach państwowych, samorządu terytorialnego, w służbie dyplomatycznej, konsularnej lub w organach organizacji międzynarodowych oraz ponadnarodowych działających na podstawie umów międzynarodowych ratyfikowanych przez Rzeczpospolitą Polską, jest obowiązany zrzec się niezwłocznie swojego urzędu, chyba że przechodzi w stan spoczynku. Natomiast stosownie do art. 68 par. 1 u.s.p. stosunek służbowy sędziego rozwiązuje się z mocy prawa, jeżeli sędzia zrzekł się urzędu. Zrzeczenie się urzędu jest skuteczne po upływie trzech miesięcy od dnia złożenia na ręce ministra sprawiedliwości stosownego oświadczenia, chyba że na wniosek sędziego minister sprawiedliwości określi inny termin. O zrzeczeniu się urzędu przez sędziego minister sprawiedliwości zawiadamia Krajową Radę Sądownictwa i Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej” – napisał w portalu X sędzia Jakub Iwaniec. – „Pytanie, czy Prezydent może odebrać przyrzeczenie od nowego Ministra Sprawiedliwości w razie, gdyby nie zawiadomiono KRS lub Prezydenta o zrzeczeniu się? Moim zdaniem, nie może..” – dodaje sędzia.
Podobne zdanie na portalu niezalezna.pl wyrazili: Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa i prezydencki minister Andrzej Dera. – Oczywiście może zostać ministrem, ale powinien najpierw zrzec się stanowiska sędziego. Wtedy nie ma przeszkód. Jeżeli pozostanie sędzią, jest to poważna przeszkoda natury prawnej – powiedział Dera.