W czwartek dokonała się zmiana kierownictwa Ministerstwa Aktywów Państwowych. Prezydent zaprzysiągł nowego ministra – Wojciecha Balczuna, a Jakub Jaworowski pożegnał się z resortem. Rynki zareagowały na tę zmianę bardzo spokojnie, notowania indeksów WIG20 i WIG-banki, gdzie zwykle ton nadają spółki z udziałem Skarbu Państwa, ani nie załamały się, ani nie poszybowały w górę.
Kim jest Wojciech Balczun, nowy szef Ministerstwa Aktywów Państwowych?
Wojciech Balczun to dosyć znana postać w polskim biznesie. Zdobywał doświadczenie w sektorze prywatnym, a przede wszystkim publicznym. Największe uznanie jako skutecznego menadżera przyniosło mu chyba stanowisko prezesa PKP Cargo (w latach 2008–2013), gdy spółka ta osiągała sukces zdobywając duże udziały w rynku (dziś PKP Cargo ma poważne problemy). Przez rok był też prezesem Kolei Ukraińskich (w latach 2016–2017), a o tej pracy mówił później, że to „krew, pot i łzy”.
Rozgłos daje mu też jego prywatna pasja – muzyka rockowa i zespół „Chemia”, z którym nagrywa płyty i koncertuje. Politycznie ma być związany ze śląskimi strukturami Platformy Obywatelskiej. W marcu tego roku został powołany na stanowisko prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu, obecnie zaś – na ministra aktywów państwowych.
W wywiadach określa się jako spec ds. spraw trudnych, w tym restrukturyzacji przedsiębiorstw. We wpisie na portalu LinkedIn napisał w czwartek m.in.: „Przystępuję do misji, której skala przerasta wszystko, czego do tej pory się podejmowałem. Oczekiwania są ogromne. Świadomość problemów, z jakimi się zmierzę, i barier do pokonania – równie wielka”.