W piątek po godz. 10:00 w KPRM rozpoczęło się 30. posiedzenie obecnego rządu - pierwsze po rekonstrukcji, w wyniku której część ministrów straciła stanowiska, a część została przesunięta do innych zadań.
Podczas otwartej dla mediów części posiedzenia głos zabrał premier Donald Tusk (Platforma Obywatelska). - Jesteśmy w częściowo nowym składzie. Bardzo się cieszę, że rozpoczniemy tę współpracę w bojowych nastrojach - tak jak w czasie tych ostatnich dni i godzin odnotowałem z satysfakcją, debiutanci w tej sali są naprawdę pełni energii i wiary we własne siły - powiedział. - To też dodaje mi otuchy i dodatkowej energii na te najbliższe miesiące i lata - dodał.
Czytaj więcej
Możliwe jest złożenie ustawy o mrożeniu cen energii, która nie będzie zawierała elementów dotyczą...
Rekonstrukcja rządu i zmniejszenie liczby ministerstw. Donald Tusk: Mam satysfakcję
Szef rządu odniósł się do liczby ministrów, będących na sali. - Jest nas wyraźnie mniej. A więc jeden z postulatów, jakie przyświecały nam w czasie rekonstrukcji, aby (...) ograniczać liczbę stanowisk i urzędników do tej niezbędnej wielkości... Jeszcze mamy przed sobą niezłą perspektywę, jeśli chodzi o działania odchudzające rząd, ale już w tej chwili mogę powiedzieć, że mam satysfakcję z tego pierwszego etapu - mówił.
- Ale przed nami oczywiście przegląd podległych wam resortów i tam także - nic na siłę oczywiście - będziemy szukali wspólnie racjonalizacji naszych działań i struktury, tak żeby ona była jak najsprawniejsza, ale równocześnie jak najmniej kosztowna, tam gdzie te koszta są zbędne - zaznaczył Tusk, zwracając się do ministrów.