Reklama

„Następnego dnia się pożegnamy”. Donald Tusk przedstawił ministrom ultimatum

Odbyło się pierwsze po rekonstrukcji posiedzenie rządu. Premier Donald Tusk zwrócił się do osób debiutujących w roli ministrów mówiąc, że posiedzenie to nie klub dyskusyjny. Przedstawił także warunek, którego złamanie będzie oznaczać koniec pracy w rządzie.

Aktualizacja: 25.07.2025 14:17 Publikacja: 25.07.2025 11:02

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Leszek Szymański

W piątek po godz. 10:00 w KPRM rozpoczęło się 30. posiedzenie obecnego rządu - pierwsze po rekonstrukcji, w wyniku której część ministrów straciła stanowiska, a część została przesunięta do innych zadań.

Podczas otwartej dla mediów części posiedzenia głos zabrał premier Donald Tusk (Platforma Obywatelska). - Jesteśmy w częściowo nowym składzie. Bardzo się cieszę, że rozpoczniemy tę współpracę w bojowych nastrojach - tak jak w czasie tych ostatnich dni i godzin odnotowałem z satysfakcją, debiutanci w tej sali są naprawdę pełni energii i wiary we własne siły - powiedział. - To też dodaje mi otuchy i dodatkowej energii na te najbliższe miesiące i lata - dodał.

Czytaj więcej

Co z cenami prądu w Polsce? Nowy minister mówi, co „jest na stole”

Rekonstrukcja rządu i zmniejszenie liczby ministerstw. Donald Tusk: Mam satysfakcję

Szef rządu odniósł się do liczby ministrów, będących na sali. - Jest nas wyraźnie mniej. A więc jeden z postulatów, jakie przyświecały nam w czasie rekonstrukcji, aby (...) ograniczać liczbę stanowisk i urzędników do tej niezbędnej wielkości... Jeszcze mamy przed sobą niezłą perspektywę, jeśli chodzi o działania odchudzające rząd, ale już w tej chwili mogę powiedzieć, że mam satysfakcję z tego pierwszego etapu - mówił.

- Ale przed nami oczywiście przegląd podległych wam resortów i tam także - nic na siłę oczywiście - będziemy szukali wspólnie racjonalizacji naszych działań i struktury, tak żeby ona była jak najsprawniejsza, ale równocześnie jak najmniej kosztowna, tam gdzie te koszta są zbędne - zaznaczył Tusk, zwracając się do ministrów.

Reklama
Reklama

Donald Tusk mówi, jak ministrowie mają głosować w sprawie projektów rządowych

- Chcę państwa uprzedzić, szczególnie debiutantów: praca nad przygotowaniem każdego posiedzenia rządu to jest praca, która odbywa się każdego dnia - oświadczył premier. - Posiedzenie rządu to nie jest klub dyskusyjny - podkreślił mówiąc, że zabieranie głosu w każdej sprawie i na każdy temat to nie jest dla niego cnota „najbardziej pożądana”. - Mamy tutaj rozwiązywać problemy, jeśli się pojawiają i podejmować decyzje, a czas na dyskusję i prezentację słusznych poglądów na wszystko, to czas przed posiedzeniem rządu, po posiedzeniu rządu, ale nie w tej sali - kontynuował.

Skład zrekonstruowanego rządu Donalda Tuska

Skład zrekonstruowanego rządu Donalda Tuska

Foto: PAP

Donald Tusk zwrócił się do ministrów mówiąc, że chce im uświadomić pewną zasadę. - Ona właściwie towarzyszyła nam od samego początku, ale nie zawsze może była tak bezwzględnie respektowana. Ta zasada - i chcę o tym powiedzieć bardzo wyraźnie - polega na takiej oczywistej dyscyplinie Rady Ministrów, ministrów i wiceministrów jako jednego zespołu - powiedział.

- Rozumiem, mogą być spory w koalicji, parlament jest od tego, żeby się spierać i dyskutować, ale chcę powiedzieć, że od najbliższego posiedzenia Sejmu - nie tego dzisiejszego, co się stało do dzisiaj, zostawmy to - ale od kolejnego posiedzenia Sejmu żadna z pań i panów ministrów nie może głosować inaczej, niż postanowiliśmy wspólnie jako rząd wobec projektów rządowych - ogłosił.

- Lepiej mieć czytelne reguły gry od samego początku. Każda z pań i każdy z panów, jeśli przyjdzie do głowy zagłosować przeciwko wspólnemu stanowisku rządu, następnego dnia pożegnamy się - powiedział premier.

Czytaj więcej

Zaprzysiężenie nowych ministrów w rządzie Donalda Tuska. Andrzej Duda z apelem do ministrów
Reklama
Reklama

Tusk zaznaczył, że mówi o sprawie publicznie „żeby nie było od tej reguły żadnych wyjątków”. - To jest automatyzm. Jako rząd musimy prezentować swoje stanowisko, jeśli jest wspólnie ustalone i uzgodnione, jak jedna drużyna - dodał.

Deregulacja i uproszczenie systemu podatkowego. Deklaracje Donalda Tuska

Donald Tusk mówił też o deregulacji. - Bardzo bym chciał, żebyśmy nie tylko kontynuowali, ale bardzo wzmocnili pewne procesy, które dały nadzieję wielu ludziom - stwierdził. Deklarował, że drugi etap deregulacji ma być „ambitniejszy”. - Nikomu do tej pory się to tak naprawdę nie udało, ale róbmy rzeczy niemożliwe - powiedział premier, wspominając o uproszczeniu systemu podatkowego w Polsce.

Szef rządu zaznaczył, że sprawa nie zostanie zrealizowana w tydzień. Przekonywał, że chciałby, by Polska nie była w czołówce państw, które mają „najbardziej skomplikowany system prowadzenia biznesu, w tym system podatkowy”, lecz „jeden z najprostszych”.

Czytaj więcej

PiS przedstawia „Deklarację Polską”. Apel Jarosława Kaczyńskiego do Konfederacji

Tusk mówił do ministrów, że mają od teraz „zacząć pilnować deregulacji u siebie w resortach i to w podwójnym wymiarze”. - Każdy minister ma za zadanie przygotowanie kolejnych pakietów deregulacyjnych - oświadczył. Dodał, że ministrowie mają też pilnować, by w miejsce usuwanych przepisów nie pojawiały się nowe, jeszcze bardziej skomplikowane.

W piątek po godz. 10:00 w KPRM rozpoczęło się 30. posiedzenie obecnego rządu - pierwsze po rekonstrukcji, w wyniku której część ministrów straciła stanowiska, a część została przesunięta do innych zadań.

Podczas otwartej dla mediów części posiedzenia głos zabrał premier Donald Tusk (Platforma Obywatelska). - Jesteśmy w częściowo nowym składzie. Bardzo się cieszę, że rozpoczniemy tę współpracę w bojowych nastrojach - tak jak w czasie tych ostatnich dni i godzin odnotowałem z satysfakcją, debiutanci w tej sali są naprawdę pełni energii i wiary we własne siły - powiedział. - To też dodaje mi otuchy i dodatkowej energii na te najbliższe miesiące i lata - dodał.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Sejm zgodził się na przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na komisję ds. Pegasusa
Polityka
PiS przedstawia „Deklarację Polską”. Apel Jarosława Kaczyńskiego do Konfederacji
Polityka
Paweł Śliz o Ministerstwie Sprawiedliwości: Nie rozliczajmy PiS-u. Rozliczmy PiS
Polityka
Co z cenami prądu w Polsce? Nowy minister mówi, co „jest na stole”
Polityka
Sondaż: Komu ufają Polacy? Andrzej Duda i Karol Nawrocki na czele
Reklama
Reklama