Reklama

Jarosław Kaczyński komentuje zarzuty wobec Ziobry: Brednie i bzdury

Skandaliczna i całkowicie politycznie motywowana decyzja - tak Jarosław Kaczyński zareagował na wniosek Prokuratora Generalnego o pociągnięcie do odpowiedzialności byłego ministra sprawiedliwości m.in. za działania związane z Funduszem Sprawiedliwości.

Publikacja: 28.10.2025 16:16

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Prokurator Generalny Waldemar Żurek zdecydował o przekazaniu marszałkowi Sejmu wniosku o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie Zbigniewa Ziobry do odpowiedzialności karnej oraz na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Wniosek jest umotywowany uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przez Ziobrę 26 przestępstw, w tym  kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, za które może mu grozić do 25 lat więzienia. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości zarzuty związane z  nieprawidłowościami w rozdysponowaniu, wydatkowaniu i rozliczaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości, w tym przywłaszczenie 150 mln zł.

Prezes PiS: Prokuratura zastosowała wobec Zbigniewa Ziobry „nowe konstrukcje prawne”

Jarosław Kaczyński skomentował zarzuty wobec ministra Ziobry jako skandaliczną i całkowicie politycznie motywowaną decyzję. Według niego obecna władza nie radzi sobie z rządzeniem w większości dziedzin, dlatego próbuje odwrócić uwagę społeczną od własnych problemów, skupiając się na rzekomych przestępstwach Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj więcej

Od Pegasusa do Łukasza Mejzy, czyli z czego musiał i musi tłumaczyć się PiS

Prezes PiS stwierdził, że  zarzuty wpisują się w modus operandi przeciwników politycznych, którzy nie potrafią udowodnić realnych czynów kryminalnych związanych z kradzieżami czy wzbogacaniem się osób z Prawa i Sprawiedliwości, poza tymi, wobec których samo PiS podjęły już kroki prawne podczas swoich rządów. 

Reklama
Reklama

Kaczyński twierdzi, że prokuratura zastosowała wobec Zbigniewa Ziobry „nowe konstrukcje prawne”.

-  To są konstrukcje niemające nic wspólnego z prawem karnym albo w ogóle z prawem, że jeżeli ktoś przekazuje instytucjom społecznym albo nawet przekazuje jakieś pieniądze wewnątrz budżetu, z jednego jakby rachunku, tak w uproszczeniu mówiąc, na drugi rachunek, to to jest przywłaszczenie i w związku z tym to jest bardzo poważne przestępstwo - mówił prezes.

Czytaj więcej

Zbigniew Ziobro: Pegasus nie został kupiony przez Fundusz Sprawiedliwości

„Jak wiadomo dzisiaj w Polsce prawo nie obowiązuje”

Według Kaczyńskiego fundusz Sprawiedliwości działał zgodnie z prawem, przekazując środki różnym instytucjom, na przykład na remont Prokuratury Generalnej, oraz miał prawo przesuwać pieniądze między rachunkami, z których służby nabywały m.in. system Pegasus. Zdaniem lidera PiS zarzuty wynikają także z chęci zemsty za ujawnienie rzekomej przestępczej działalności osób, które według niego są chronione przez sądy, które nazwane zostały jedynie „z nazwy sądami”.

Kaczyński podkreślił, że  zarzuty wobec ministra Ziobry wymagałyby surowych, wieloletnich wyroków.

- Tyle tylko, że z punktu widzenia prawnego to są to po prostu brednie i bzdury, ale dzisiaj w Polsce, jak wiadomo, prawo nie obowiązuje - skwitował Kaczyński. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama