W ramach rekonstrukcji rządu Donalda Tuska powstało Ministerstwo Energii, które przejęło część kompetencji Ministerstwa Przemysłu i Ministerstwa Klimatu.
Na czele nowego resortu stanął 32-letni rzecznik PSL Miłosz Motyka, dotychczasowy wiceminister klimatu i środowiska. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu, resort energii miał być tzw. superministerstwem i łączyć wszystkie zagadnienia związane z energetyką, do tej pory znajdujące się w gestii różnych ministrów (choć Departament Odnawialnych Źródeł Energii pozostał w MKiŚ).
Czytaj więcej
Urzędujący prezydent Andrzej Duda i prezydent elekt Karol Nawrocki cieszą się największym zaufani...
Minister energii Miłosz Motyka: Polityka energetyczna Polski wymaga aktualizowania
O to „rozczłonkowanie” kwestii energetycznych mimo rekonstrukcji rządu Miłosz Motyka był w piątek pytany w TVN24. Przyznał, że część spraw związanych z energią „jest rozczłonkowana”. - Rozmawiamy na temat tego, by scentralizować różne ośrodki. Ministerstwo Przemysłu i dział energia to dzisiaj centrum zarządzania energetyką, dlatego jest to w zakresie legislacyjnym, strategicznym tak ważne - dodał.
Minister wyraził opinię, że polityka energetyczna Polski wymaga aktualizowania. - To jedno z naszych najważniejszych zadań, aktualizacja krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu i polityki energetycznej państwa to dzisiaj dwa kluczowe dokumenty strategiczne, które musimy przygotować - zadeklarował.