W „Rzeczpospolitej” 26 września ukazał się artykuł adwokat Iwony Dobkowskiej-Puławskiej „Klauzule abuzywne w umowach deweloperskich i ścianki działowe”. Autorka omawia w nim głośną ostatnimi czasy kwestię wliczania przez deweloperów powierzchni pod wewnętrznymi ściankami działowymi w mieszkaniu do powierzchni użytkowej lokalu. W artykule postawiona jest teza, że konkretne postanowienie umowy deweloperskiej dotyczące sposobu obliczania powierzchni użytkowej lokalu nie może być uznane za klauzulę abuzywną, jeśli z treści umowy w sposób jednoznaczny wynika, że powierzchnia pod ściankami ma być wliczana do powierzchni użytkowej mieszkania, bowiem konsument wiedział, jaki produkt otrzyma (w jaki sposób będzie liczona powierzchnia użytkowa) i na to się godził. O ewentualnej abuzywności będzie można natomiast mówić w tych wszystkich przypadkach, w których postanowienia umów deweloperskich dotyczące sposobu obliczania powierzchni użytkowej lokalu były sformułowane w sposób niejednoznaczny i mogący wprowadzić konsumenta w błąd. Z tak postawioną tezą nie sposób się nie zgodzić.
Rozporządzenie i polskie normy
Autorka odnotowuje również fakt wejścia w życie nowego rozporządzenia ministra rozwoju z 11 września 2020 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 1679) oraz fakt aktualizacji polskiej normy PN-ISO 9836:1997 (obecnie PN-ISO 9836:2015). Zdaniem autorki zmiana stanu prawnego spowodowała usunięcie wątpliwości co do sposobu interpretacji polskiej normy PN-ISO 9836:1997 w zakresie możliwości wliczania powierzchni pod ściankami działowymi do powierzchni użytkowej lokalu i nie powinno już budzić wątpliwości, że w inwestycjach deweloperskich realizowanych na podstawie wniosków o pozwolenie na budowę złożonych po 19 września 2020 r. (data wejścia w życie nowego rozporządzenia) nie ma już możliwości zawarcia w umowach deweloperskich takiego postanowienia. Autorka wyraża pogląd, że zmiana ta jest zapewne korzystna z punktu widzenia nabywców mieszkań, aczkolwiek może spowodować chaos w ewidencji gruntów i budynków.
Współwłasność przymusowa
Warto chyba zastanowić się, czy aby na pewno taka interpretacja polskiej normy jest korzystna dla nabywców mieszkań. Pomija ona bowiem całkowicie negatywne skutki, jakie jej zastosowanie przyniesie dla stosunków własnościowych i całego systemu prawnego.
Z prawem własności lokalu mieszkalnego związana jest tzw. współwłasność przymusowa, której przedmiotem jest nieruchomość wspólna, składająca się z gruntu oraz części budynku i urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali (art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali). Udział właściciela lokalu wyodrębnionego w nieruchomości wspólnej odpowiada stosunkowi powierzchni użytkowej lokalu wraz z powierzchnią pomieszczeń przynależnych do łącznej powierzchni użytkowej wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi (art. 3 ust. 3 ustawy o własności lokali). Do wyznaczenia tego stosunku niezbędne jest określenie, oddzielnie dla każdego samodzielnego lokalu, jego powierzchni użytkowej wraz z powierzchnią pomieszczeń do niego przynależnych (art. 3 ust. 4 ustawy o własności lokali). Umowa o ustanowieniu odrębnej własności lokalu powinna określać m.in. rodzaj, położenie i powierzchnię lokalu oraz pomieszczeń do niego przynależnych, a także wielkość udziałów przypadających właścicielom poszczególnych lokali w nieruchomości wspólnej (art. 8 ust. 1 ustawy o własności lokali).