Reklama

Kijów podliczył, ile potrzebuje na kolejny rok wojny z Rosją

Ukraińskie władze oszacowały, że kolejny rok wojny z Rosją będzie kosztował co najmniej 120 mld dolarów. Połowę tej kwoty Kijów spodziewa się otrzymać od sojuszników z Unii Europejskiej i NATO. O pomocy z USA Ukraińcy milczą.

Publikacja: 23.07.2025 15:28

Ukraińscy żołnierze

Ukraińscy żołnierze

Foto: DIEGO HERRERA CARCEDO / ANADOLU / Anadolu via AFP

Minister obrony Ukrainy Denys Szmyhal poinformował we wtorek, że w 2026 roku Ukraina będzie potrzebowała co najmniej 120 mld dol. na potrzeby wojskowe. Kijów ma nadzieję pozyskać 60 mld dol. z tej kwoty przy pomocy sojuszników z UE i NATO, zaznaczył szef resortu w swoim oświadczeniu na portalu społecznościowym.

Propozycje Kijowa dla sojuszników

„Współpracujemy z innymi krajami, aby przyciągnąć połowę tej kwoty przy wsparciu sojuszników” – napisał Szmyhal. Według niego negocjacje z partnerami zachodnimi znajdują się na etapie „merytorycznym”. Minister podkreślił gotowość Ukrainy do „dzielenia się z partnerami swoim unikatowym doświadczeniem bojowym, technologiami i innowacjami”.

Czytaj więcej

Viktor Orbán wybrał Rosję. Znalazł nowy sposób na transport ich ropy

Jedną z propozycji Kijowa skierowaną do sojuszników jest tworzenie spółek joint venture, przekazywanie licencji i otwieranie zakładów produkcyjnych w krajach partnerskich. „W czasie wojny tego typu produkty będą wykorzystywane na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy, a w dłuższej perspektywie wzmocnią pozycję naszych partnerów” – zauważył Szmyhal.

Podkreślił również potrzebę dodatkowych inwestycji finansowych w rozwój ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego, zwłaszcza w produkcję dronów FPV.

Reklama
Reklama

Inwestycje w drony i systemy przechwytywania

Drony FPV (First Person View) to kwadrokoptery lub wielowirnikowe bezzałogowe statki powietrzne wyposażone w kamerę i przesyłające obraz w czasie rzeczywistym do urządzenia pilota. Oznacza to, że pilot może kontrolować drona za pomocą obrazu wideo przesyłanego na ekran, tak jakby znajdował się w kokpicie drona. Ukraińcy bardzo rozwinęli technologie i produkcję dronów, a teraz potrzebują wsparcia inwestycyjnego bezzałogowych statków powietrznych dalekiego zasięgu i systemów przechwytywania.

Pod koniec czerwca Rustem Umerow, poprzednik Szmyhala, oświadczył, że Ukraina przygotowuje się do skokowego zwiększenia liczby ataków na Rosję przy użyciu dronów dalekiego zasięgu. Według niego w tym celu zostaną wykorzystane „dziesiątki tysięcy” takich bezzałogowych statków powietrznych, a ich celem będą rosyjskie obiekty wojskowe. Łącznie w 2025 roku ukraińskie siły zbrojne otrzymają ponad 4 mln dronów, które zostaną wyprodukowane przez ukraińskie przedsiębiorstwa – stwierdził Umerow.

Bruksela zwiększy pomoc Ukrainie

W zeszłym tygodniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że obecny fundusz pomocowy dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro, przewidziany w zmienionym budżecie UE do 2027 r., stopniowo się wyczerpuje. W związku z tym Komisja Europejska uwzględniła w projekcie nowego długoterminowego budżetu Unii Europejskiej na lata 2028–2034 na wsparcie Kijowa w wysokości 100 mld euro (1,26 proc. całkowitego budżetu UE).

Środki finansowe, w formie dotacji i pożyczek, przekazywane są krajowi za pośrednictwem funduszu Ukraine Facility – specjalnego instrumentu utworzonego przez UE w celu wspierania Ukrainy podczas wojny i w okresie powojennym. Pieniądze funduszu trafiają na pomoc makrofinansową (budżet Ukrainy), odbudowę, reformy i modernizację kraju.

Australia przekazała Abramsy

Od początku rosyjskiej agresji Rosja przekazała Ukrainie już prawie 160 mld euro, w tym wspomniane 50 mld z Ukraine Facility. W 2025 roku państwa UE obiecały Kijowowi dodatkową pomoc wojskową o wartości 23 mld euro, a także udzieliły pożyczek o wartości 30 mld euro, zabezpieczonych zamrożonymi aktywami rosyjskimi.

Czytaj więcej

USA "nie mają nadwyżki abramsów". Te dla Ukrainy zamówią
Reklama
Reklama

Wiele innych państw samodzielnie też wspiera walczącą Ukrainę. W sobotę minister obrony Australii Richard Marles poinformował, że Kijów otrzymał już większość z 49 czołgów M1A1 Abrams, które Canberra przekazała Ukrainie w ramach pakietu pomocowego o wartości 160 mln dol., mającego na celu ochronę tego kraju przed rosyjską agresją. Przekazanie takich czołgów przez USA zablokował Biały Dom.

Najbliższe wsparcie wojskowe dla Ukrainy

Według Denisa Szmyhala, Niemcy, oprócz inicjatywy przekazania zestawów Patriot, dostarczą 200 tys. pocisków Gepard i zapewnią finansowanie zakupu ukraińskich dronów dalekiego zasięgu. Kanada przekaże 20 mln dol. kanadyjskich na konserwację czołgów. Francja obiecuje 200 mln euro na drony przechwytujące i 125 mln euro na F-16. Norwegia ma przekazać m.in 1 mld euro na drony w 2025 r., a także 400 mln euro na produkcję na Ukrainie. Szwecja przygotowuje nowy pakiet z obroną przeciwlotniczą, artylerią i pojazdami.

Minister obrony Ukrainy Denys Szmyhal poinformował we wtorek, że w 2026 roku Ukraina będzie potrzebowała co najmniej 120 mld dol. na potrzeby wojskowe. Kijów ma nadzieję pozyskać 60 mld dol. z tej kwoty przy pomocy sojuszników z UE i NATO, zaznaczył szef resortu w swoim oświadczeniu na portalu społecznościowym.

Propozycje Kijowa dla sojuszników

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Gospodarka
Wojciech Balczun: specjalista od zadań trudnych
Gospodarka
Nowe ministerstwo energii „super resortem” na razie nie będzie
Gospodarka
Umowa między USA a Japonią ucieszyła rynki
Gospodarka
W polityce handlowej USA najgorsza jest niepewność
Gospodarka
Donald Trump grozi szybkim wykończeniem BRICS. Ani słowa o Rosji
Reklama
Reklama