Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 338

Singh tłumaczyła, że USA nie mogą wysłać Ukrainie czołgów, które amerykańska armia już posiada, ponieważ siły zbrojne USA "nie mają nadwyżki tych czołgów w swoich magazynach".

W związku z tym czołgi obiecane Ukrainie zostaną zamówione u producenta, General Dynamics, poprzez program USAI (Ukraine Security Assistance Initiative - Inicjatywa Pomocy w Zakresie Bezpieczeństwa Ukrainy). Taki sposób pozyskania czołgów sprawi, że proces ich dostarczenia na Ukrainę "zajmie miesiące" - mówiła Singh.

Czytaj więcej

Bilans czwartkowego ataku rakietowego na Ukrainę: Co najmniej 11 ofiar

Produkcja abramsów w wersji M1A2 rozpoczęła się w 1986 roku. Pierwsze, zmodernizowane czołgi Abrams weszły do służby w 1992 roku. Czołg M1A2 umożliwia m.in. strzelanie w krótkich sekwencjach do dwóch celów jednocześnie. Czołg posiada także dodatkowe elementy pancerza ze zubożonego uranu drugiej generacji.

Singh przekonywała, że fakt, iż czołgi dla Ukrainy muszą dopiero zostać wyprodukowane, da Ukraińcom czas na przeszkolenie się do obsługi zaawansowanej technicznie wersji czołgu Abrams.

300

Tyle zachodnich czołgów ma potrzebować Ukraina, by odbić ziemie utracone na rzecz Rosji po 24 lutego

- Szkolenie Ukraińców zajmie dużo czasu - mówiła. - Bierzemy to pod uwagę. Dlatego wykorzystujemy możliwości (programu) USAI aby pozyskać te czołgi dla Ukraińców - dodała.

W środę prezydent USA, Joe Biden ogłosił, że USA wyślą na Ukrainę 31 czołgów Abrams. Wcześniej rząd Niemiec podjął decyzję o przekazaniu ukraińskiej armii 14 czołgów Leopard 2.

W grudniu, w wywiadzie dla "The Economist", głównodowodzący ukraińskimi siłami, gen. Walerij Załużny mówił, że potrzebuje 300 zachodnich czołgów, by odbić utracone na rzecz Rosji po 24 lutego 2022 roku ziemie.

Polska zadeklarowała przekazanie Ukrainie - w ramach międzynarodowej koalicji - 14 czołgów Leopard 2.