Reklama

Donald Trump grozi szybkim wykończeniem BRICS. Ani słowa o Rosji

Grupa największych rozwijających się gospodarek znana jako BRICS bardzo szybko przestanie istnieć, jeśli zdecyduje się na utworzenie znaczącej organizacji i wystąpi przeciwko dolarowi. To kolejna groźba prezydenta USA. Czy ktoś się jeszcze jej boi?

Publikacja: 21.07.2025 17:08

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Foto: BRENDAN SMIALOWSKI / AFP

„Kiedy usłyszałem o tej grupie państw BRICS, która składa się zasadniczo z sześciu państw, uderzyłem w nie z całą mocą. A jeśli kiedykolwiek powstaną na poważnie (jako organizacja – red.), to bardzo szybko się to skończy” – powiedział szef Białego Domu, cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że Stany Zjednoczone nie pozwolą „nikomu grać z nami w gierki”.

BRICS rzuca wyzwanie dolarowi. Prezydent USA Donald Trump znów grozi

Donald Trump jest zdania, że BRICS „szybko słabnie”. Powtórzył swoją groźbę z ubiegłego tygodnia dotyczącą nałożenia dodatkowych ceł na import z krajów BRICS. 6 lipca Trump zapowiedział, że Waszyngton nałoży dodatkowe cło w wysokości 10 proc. na kraje BRICS, które zdecydują się wspierać „politykę antyamerykańską”. „Nie będzie żadnych wyjątków” – napisał na Truth Social.

Stwierdził, że kraje BRICS, do których należą Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Republika Południowej Afryki oraz niedawno przyjęte Zjednoczone Emiraty Arabskie, Iran, Egipt, Etiopia i Indonezja, mogły „rzucić wyzwanie dolarowi”, ale groźba ceł je powstrzymała.

W sobotę wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow zapewnił, że BRICS nie ma na celu „zastąpienia dolara” na arenie międzynarodowej. Według niego grupa dąży do „stworzenia alternatywy” w postaci przejścia na wzajemne rozliczenia w walutach narodowych, „odpornych na zewnętrzne negatywne wpływy”.

Czytaj więcej

Blok BRICS dzieli się na dwa obozy. Trzy państwa założycielskie na czele
Reklama
Reklama

Riabkow zaznaczył, że w Rosji udział rozliczeń w walucie krajowej z krajami BRICS przekroczył już 90 proc. Nie dodał, że jest to efekt agresji Putina na Ukrainę, po której nastąpiły odcięcie Rosji od importu monet i banknotów dolarowych i euro oraz zablokowanie rezerw walutowych Banku Rosji na Zachodzie.

BRICS Pay nie działa

Od agresji i coraz silniejszych sankcji, Kreml starał się wykorzystać BRICS do swoich celów – głównie do stworzenia sobie alternatywnych drzwi do międzynarodowej bankowości i finansów. Stąd parcie na przyjęcie do grupy takich sojuszników reżimu jak Iran czy ZEA oraz krajów ludnych i biednych jak Egipt i Etiopia, mających w Rosji duże długi. Jednak dążenie Moskwy do zastąpienia dolara pieniądzem BRICS, nie spotkało się z poparciem głównych krajów grupy – Chin, Indii, Brazylii i RPA.

Reuters przypomina, że „w lutym Brazylia odrzuciła plany forsowania wspólnej waluty podczas swojej tegorocznej prezydencji, ale grupa kontynuuje prace nad transgranicznym systemem płatności znanym jako BRICS Pay”. To także inicjatywa Kremla, który stracił dostęp do międzynarodowej bankowości, systemów kart płatniczych i SWIFT. BRICS Pay powstała w listopadzie 2023 r. Miała to być konkurencja dla SWIFT, umożliwiająca wymianę w narodowych walutach.

Do dziś pozostaje na papierze, bowiem rosyjskie firmy mają ogromne problemy z rozliczeniami w handlu zagranicznym. Współpracy odmówiły nie tylko zachodnie instytucje finansowe, ale też te z „krajów przyjaznych” – banki chińskie, indyjskie, tureckie, ZEA, kazachskie, uzbeckie – główne kanały zaopatrzenia Rosji w towary sankcyjne.

Donaldowi Trumpowi nie podoba się sam fakt, że przywódcy krajów BRICS na szczycie grupy w Brazylii wyrazili pośrednią krytykę amerykańskiej polityki wojskowej i handlowej. Na razie Trump wziął na celownik Brazylię, ogłaszając wprowadzenie od sierpnia 50-procentowego cła na import z tego kraju i wszczynając odrębne dochodzenie w sprawie „nieuczciwych” według Waszyngtonu praktyk handlowych Brazylii.

Gospodarka
dr Marcin Mazurek, mBank: Dochodzimy do zdrowych zmian strukturalnych
Gospodarka
Czesi zaskoczeni sukcesem Polski. Ekspert o współpracy: Strategiczna konieczność
Gospodarka
Niezłe dwa lata gospodarki pod rządami Donalda Tuska
Gospodarka
90 milionów złotych – tyle kosztuje Rosjan godzina wojny Putina
Gospodarka
Eksperci alarmują: polska gospodarka traci impet. Ratunkiem są inwestycje
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama