Alimenty zależą od przyczyn rozwodu

Jeśli mąż nie został uznany za wyłącznie winnego rozwodu, żona może liczyć na alimenty od niego zasadniczo nie dłużej niż w ciągu pięciu lat od orzeczenia rozwodu

Aktualizacja: 26.04.2008 05:22 Publikacja: 26.04.2008 01:55

Mąż, który odszedł od czytelniczki, wystąpił do sądu o rozwód bez orzekania o winie. Kobieta nie liczy już na utrzymanie małżeństwa. Choć nie ponosi żadnej winy za rozpad związku, skłonna jest zgodzić się na rozwód pod warunkiem otrzymania od męża alimentów. Jest schorowana.

W 2007 r. przeszła na wcześniejszą emeryturę. Mąż zarabia bardzo dobrze. Czytelniczka chce wiedzieć, czy zgoda na rozwód nie wykluczy możliwości uzyskania przez nią alimentów. Również w razie orzeczenia rozwodu bez ustalania winnego rozkładu pożycia małżonek może liczyć na alimenty od swojej byłej połowy. Jednakże dla prawa do alimentów rozstrzygnięcie sądu co do przyczyn rozstania i winy byłych małżonków ma istotne znaczenie.

Zgodnie z art. 60 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego małżonek, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia (tj. wyrok rozwodowy zapadł bez orzekania o winie albo sąd ustalił winę obojga), może żądać od drugiego dostarczenia środków utrzymania w zakresie odpowiadającym jego usprawiedliwionym potrzebom oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym płacącego. W obu tych wypadkach warunkiem przyznania przez sąd alimentów jest to, by żądający ich małżonek znajdował się w niedostatku.

Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Otóż jeśli płacący alimenty nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, to jego obowiązek dostarczenia środków utrzymania byłej żonie (mężowi) wygasa z upływem pięciu lat od rozwodu. Tylko ze względu na szczególne okoliczności sąd może przedłużyć ten termin.

Sytuacja osoby domagającej się alimentów jest lepsza, jeśli sąd ustalił wyłączną winę drugiego małżonka.

Wtedy może ona, jeśli rozwód pociągnął za sobą istotne pogorszenie jej sytuacji materialnej, domagać się alimentów od winnego, choćby nie była w niedostatku. W zasadzie wystarczy istnienie dysproporcji między sytuacją osoby niewinnej po rozstaniu a tą, w jakiej znajdowałaby się, gdyby do rozwodu nie doszło i małżonkowie kontynuowali pożycie.

W tym wypadku – co ważne – nie ma czasowego ograniczenia trwania obowiązku alimentacyjnego. Zawsze jednak wygasa on w razie zawarcia przez pobierającego alimenty nowego małżeństwa.

Mąż, który odszedł od czytelniczki, wystąpił do sądu o rozwód bez orzekania o winie. Kobieta nie liczy już na utrzymanie małżeństwa. Choć nie ponosi żadnej winy za rozpad związku, skłonna jest zgodzić się na rozwód pod warunkiem otrzymania od męża alimentów. Jest schorowana.

W 2007 r. przeszła na wcześniejszą emeryturę. Mąż zarabia bardzo dobrze. Czytelniczka chce wiedzieć, czy zgoda na rozwód nie wykluczy możliwości uzyskania przez nią alimentów. Również w razie orzeczenia rozwodu bez ustalania winnego rozkładu pożycia małżonek może liczyć na alimenty od swojej byłej połowy. Jednakże dla prawa do alimentów rozstrzygnięcie sądu co do przyczyn rozstania i winy byłych małżonków ma istotne znaczenie.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów