Sprawa, o której pisze dzisiaj portal wirtualnemedia.pl dotyczy Infor Biznes (wydawca „Dziennika Gazety Prawnej") oraz Press-Service Monitoring Mediów.
Wydawca pozwał firmę za wykorzystywanie tekstów w raportach sporządzanych dla klientów. Jego zdaniem Press-Servie narusza prawa autorskie, ponieważ nie ma umowy ze stowarzyszeniem Repropol, pobierającym opłaty za monitoring mediów w imieniu wydawców. Firma z kolei przekonywała, że jej działalność można przypisać dopuszczanych przez prawo autorskie opcjach bezpłatnych (m.in. licencji dla ośrodków informacji).
Pozew został oddalony, ponieważ Sąd Okręgowy w Poznaniu stwierdził, że bez opinii biegłego nie można określić czy osobny artykuł jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego.
Jak podają wirtualnemedia.pl, w ubiegłym tygodniu Sąd Apelacyjny skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, ponieważ uznał, iż to sąd powinien sam ustalić, czy artykuły prasowe są utworami w świetle prawa prasowego, a nie odwoływać się do opinii biegłego.
Choć Sąd Apelacyjny nie rozstrzygnął sprawy co do meritum, to można stwierdzić, że wydawca odniósł zwycięstwo w bitwie, która jest częścią wojny przeciw kradzieży treści w Internecie.