MeToo po polsku: Konsekwencje niewłaściwych zachowań w sferze zatrudnienia

Eksperci przestrzegają, aby nie pozostawić w firmie sprawców mobbingu czy molestowania, nawet jeżeli orzeczenia sądu w ich sprawie jeszcze nie ma.

Publikacja: 12.01.2024 03:00

MeToo po polsku: Konsekwencje niewłaściwych zachowań w sferze zatrudnienia

Foto: AdobeStock

Opinia publiczna od kilku dni żyje sprawą Marcina Kąckiego, który został zawieszony i odsunięty od pracy z autorami przez Gazetę Wyborczą. To reakcja na oskarżenie o molestowanie seksualne jakie pojawiło się pod adresem dziennikarza w odpowiedzi na jego autobiograficzny artykuł zamieszczony w tym tytule.

Burza wokół tego przypadku ponownie przywołała temat molestowania seksualnego. Zjawiska, które występuje również w miejscu pracy. Nierzadko zdarza się, że towarzyszą mu również zachowania mające znamiona mobbingu.

- To są dwa odrębne czyny sankcjonowane przez kodeks karny – przypomina adwokat Paweł Matyja, prowadzący własną praktykę.

Czytaj więcej

Mobbing umyślny a nieumyślny – wysokość zadośćuczynienia

Zeszłoroczny raport Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego (PTPA) pokazuje, że ponad 90 proc. respondentów doświadczyło molestowania w miejscu pracy przynajmniej raz, z kolei jedna piąta badanych (19,9 proc.) mierzyła się z nim więcej niż 10 razy. Zdaniem autorów raportu, te dane pokazują, że dla wielu kobiet molestowanie jest integralną częścią doświadczenia aktywności zawodowej. Zwracają przy tym uwagę, że wysoki odsetek badanych, które wskazują na to, że mają za sobą takie sytuacje świadczy również o dużej świadomości dotyczącej tego, czym jest to zjawisko.

Zadania firmy

Jakimi narzędziami dysponuje pracodawca, w celu ograniczenia takich zachowań?

Jak tłumaczy Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest wyjaśnienie zgłoszeń pracowników, którzy zarzucają stosowanie wobec nich nieprawidłowych zachowań przez inne osoby, takich jak mobbing czy molestowanie.

- Bez znaczenia jest to, czy wobec sprawcy danego czynu zapadł wyrok skazujący za określone przestępstwo czy też takie postępowanie w ogóle się wobec niego nie toczy- dodaje.

Mec. Wilczyk zwraca uwagę, że pracodawca powinien zatem wszcząć procedurę wyjaśniającą, zebrać dowody w sprawie, w tym przesłuchać skarżącego, oskarżonego, a także świadków.

-To jedyna droga, aby ustalić czy w danej sytuacji faktycznie miały miejsce niewłaściwe zachowania- mówi ekspertka.

Natomiast jeżeli na skutek przeprowadzonego przez pracodawcę postępowania wyjaśniającego okaże się, że wobec skarżącego był stosowany mobbing (czy molestowanie), wówczas pracodawca ma obowiązek podjąć dalsze działania.

-Na ogół w takim przypadku jest to zwolnienie sprawcy z pracy (na podstawie wypowiedzenia lub zwolnienia dyscyplinarnego). Nie rekomenduję, aby pozostawić w organizacji sprawcę takich zachowań- twierdzi mec. Wilczyk.

Zwraca jednak uwagę, że często zarzuty nie wyczerpują znamion mobbingu czy molestowania, choć są to działania nieprawidłowe i zostały potwierdzone w toku postępowania wyjaśniającego. Co wtedy?

-W takich przypadkach, jeżeli pracodawca nie ma jednoznacznych podstaw, aby rozstać się z pracownikiem, wobec którego padły oskarżenia, powinien rozważyć podjęcie innych działań. Mam na myśli rozmowę dyscyplinującą ze sprawcą niewłaściwych zachowań czy przeniesienie go do innego działu, o ile jest to możliwe. Zdecydowanie każda sytuacja jest inna i wymaga bardzo indywidualnego podejścia- mówi mecenas.

Ekspertka zwraca też uwagę na znaczenie działań prewencyjnych.

- Pracodawca ma obowiązek przeciwdziałać mobbingowi. W tym celu w każdej organizacji powinna zostać wdrożona polityka mająca przeciwdziałać różnym nieprawidłowym zachowaniom w miejscu pracy- mówi ekspertka.

Zaznacza jednocześnie, że nie spełni ona swojej funkcji, jeżeli pracodawca nie zapewni narzędzi do jej wykonania.

-Bardzo ważne jest zatem zagwarantowanie, żeby wszystkie opisane mechanizmy właściwe działały tj. aby pracownicy mieli świadomość gdzie i do kogo mogą zgłaszać nieprawidłowości, a także jak zwrócić się o pomoc- zaznacza.

Mec. Paweł Matyja podkreśla też rolę szkoleń.

- Wszystkie osoby pracujące w firmie powinny wiedzieć jakie zachowania wyczerpują znamiona np. mobbingu, aby móc na nie prawidłowo reagować - dodaje.

Mec. Wilczyk przyznaje, że w praktyce zdarzają się również fałszywe oskarżenia wobec nielubianych współpracowników czy jako zemsta np. za rozwiązanie umowy o pracę.

-Gdy wpłynie do pracodawcy skarga zarzucająca np. mobbing ze strony przełożonego, powinien on sprawę wyjaśnić na zasadach uregulowanych w obowiązującej w danym zakładzie pracy procedurze. Jeżeli na skutek ustaleń okaże się, że doniesienie jest fałszywe, firma ma pełne prawo, aby wyciągnąć odpowiednie konsekwencje wobec skarżącego, który nadużył swoich uprawnień, ze zwolnieniem z pracy włącznie- mówi mecenas.

Podkreśla, że w takim przypadku niesłusznie oskarżona osoba może rozważyć wystąpienie z roszczeniem o naruszenie dóbr osobistych wobec osoby, która zgłosiła nieprawdziwe zarzuty.

- Nie jesteśmy w stanie zapobiec wszystkim takim sytuacjom, ale konsekwencja w działaniu może ograniczyć ich liczbę- dodaje.

Mec. Paweł Matyja przyznaje, że doprowadził niedawno do oczyszczenia z zarzutów członka zarządu jednej ze spółek oskarżonego o molestowanie i mobbing.

- Stanowisko stracił, choć oskarżenia były chybione. Teraz walczy o odzyskanie dobrego imienia- mówi.

Opinia publiczna od kilku dni żyje sprawą Marcina Kąckiego, który został zawieszony i odsunięty od pracy z autorami przez Gazetę Wyborczą. To reakcja na oskarżenie o molestowanie seksualne jakie pojawiło się pod adresem dziennikarza w odpowiedzi na jego autobiograficzny artykuł zamieszczony w tym tytule.

Burza wokół tego przypadku ponownie przywołała temat molestowania seksualnego. Zjawiska, które występuje również w miejscu pracy. Nierzadko zdarza się, że towarzyszą mu również zachowania mające znamiona mobbingu.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP