Sądy rzadko ogłaszają przepadek gangsterskiego mienia pochodzącego z przestępstw. Twierdzą, że dla ustalenia składników majątku przestępców często trzeba by prowadzić oddzielny, żmudny proces. A na to sąd orzekający w sprawie – rozstrzygający o winie lub niewinności – pozwolić sobie nie może.
Jednak już od połowy grudnia tego roku powinno się to zmienić na lepsze, ponieważ ruszy Biuro Odzyskiwania Mienia. W jego skład oprócz policjantów wejdą m.in. pracownicy urzędów skarbowych, generalnego inspektora informacji finansowej i prokuratorzy. Biuro powstaje w związku z wykonaniem decyzji Rady UE, zgodnie z którą podobne instytucje mają funkcjonować we wszystkich krajach unijnych.
[srodtytul]Dobra do odzysku[/srodtytul]
Rozwiązanie to pozwoli przede wszystkim na bardziej skuteczną współpracę międzynarodową w tej dziedzinie. Dziś przestępca dopuszcza się czynu w jednym kraju, a uzyskany majątek lokuje w innym. – Nowe narzędzie, jakim jest biuro, pozwoli na ograniczenie tego rodzaju praktyk – mówi “Rz” Adam Rapacki, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
W związku z utworzeniem biura na większą skalę ma ruszyć elektroniczny system odzyskiwania mienia (ESOM).