Z informacji rozgłośni wynika, że Interpol odmówił wpisania Marcina Romanowskiego na listę osób szczególnie poszukiwanych. Wniosek o ściganie go czerwoną notą KGP wysłała do centrali Interpolu 18 grudnia.
Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, uzyskanie przez Romanowskiego azylu politycznego na Węgrzech stawia wpis do bazy Interpolu pod znakiem zapytania. Statut tej organizacji nie pozwala bowiem wprowadzać do baz danych osób prześladowanych politycznie. Tymczasem poseł PiS twierdzi, że jest ścigany w kraju z „powodów politycznych”, i nie może liczyć na sprawiedliwy proces.
– Dotychczas nigdy nie zdarzyło się, żeby jakiś kraj w środku Europy przyznał azyl polskiemu obywatelowi. To ewenement. Władze Interpolu będą miały więc twardy orzech do zgryzienia – mówił „Rzeczpospolitej” gen. Adam Rapacki, twórca policyjnego CBŚ, były wiceminister spraw wewnętrznych. – Jak nie będzie czerwonej noty, to pan Romanowski nie będzie ścigany na całym świecie – dodał.
Czytaj więcej
Policja dopytuje Interpol o tzw. Czerwoną notę dla Marcina Romanowskiego, podejrzanego w śledztwi...
Czym jest czerwona nota Interpolu
Nota w czerwonym kolorze zwiększyłaby szanse na zatrzymanie polityka. Jest to informacja dla służb 195 państw, że poszukiwaną osobę należy zatrzymać w celu jej osadzenia w areszcie i uruchomienia procedury ekstradycyjnej. Takie osoby często wpadają podczas kontroli na lotniskach czy dworcach.