Z tego artykułu dowiesz się:
- Jaką rolę USA zamierzają odegrać w przyszłych gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy?
- Co o zaangażowaniu USA w gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy sądzi wiceprezydent J.D. Vance?
- Jakie kraje europejskie deklarują gotowość do wysłania wojsk na Ukrainę?
W czasie spotkania z Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami w Białym Domu Donald Trump oświadczył, że Władimir Putin w czasie szczytu na Alasce zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Podczas tego samego szczytu – w którym udział wziął Wołodymyr Zełenski i kilku europejskich przywódców – Trump zadeklarował, że Stany Zjednoczone pomogą w zagwarantowaniu bezpieczeństwa zaatakowanemu przez Rosję państwu. Nie przedstawił jednak żadnych szczegółów tego, jak taka pomoc miałaby wyglądać.
W późniejszej rozmowie z Fox News Trump wykluczył możliwość wysłania na Ukrainę żołnierzy, mówił jednak o jakiejś formie „wsparcia powietrznego”. Nie sprecyzował jednak, jaką formę mogłoby ono przyjąć.
To Europa ma być odpowiedzialna za gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy
Tymczasem – jak informuje „Politico” – w czasie spotkania z udziałem szefa amerykańskiego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Dana Caine'a, a także szefów sztabów z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Finlandii, podsekretarz Colby dopytywany, jakie siły USA byłyby w stanie zaangażować w udzielenie gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie odparł, że Stany Zjednoczone zamierzają odegrać w tej kwestii minimalną rolę. „Politico”, relacjonując jego wypowiedź, powołuje się na dwa źródła.
Czytaj więcej
Jeśli rosyjski przywódca miałby uścisnąć dłoń tego, którego nazywa „klownem” i „tym typem”, to ty...