Reklama

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Donald Trump mówi o „wsparciu powietrznym” USA

Donald Trump w rozmowie z Fox News stwierdził, że kilka krajów europejskich jest gotowych do wysłania żołnierzy na Ukrainę w ramach gwarancji bezpieczeństwa dla tego kraju.

Publikacja: 20.08.2025 05:24

Donald Trump

Donald Trump

Foto: PAP/EPA

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak USA mogą wesprzeć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy?
  • Co może oznaczać „wsparcie powietrzne” USA dla Ukrainy?
  • Jaką rolę odgrywałyby europejskie wojska rozmieszczone na Ukrainie?

W tej samej rozmowie Trump wykluczył wysłanie na Ukrainę żołnierzy USA. Stwierdził jednak, że Stany Zjednoczone mogą udzielić „powietrznego wsparcia” państwom Europy zaangażowanym w działania nad Dnieprem. Wśród państw gotowych wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę Trump wymienił Wielką Brytanię, Francję i Niemcy. 

Trump przyznał też, że Władimir Putin może nie być gotowy do zakończenia wojny. Jak podkreślił, dowiemy się o tym „w ciągu najbliższych tygodni”. 

Czytaj więcej

Jakie gwarancje bezpieczeństwa mogłaby uzyskać Ukraina?

Rzeczniczka Białego Domu: Donald Trump wyklucza wysłanie żołnierzy USA na Ukrainę

Prezydent USA nie przedstawił szczegółów dotyczących „wsparcia powietrznego”, jakiego są gotowe udzielić USA. Może ono przybrać formę jakiejś obecności myśliwców USA w rejonie Ukrainy, pomoc w ochronie ukraińskiego nieba przez patrole amerykańskie, jak i przekazanie Kijowowi zestawów przeciwlotniczych lub myśliwców. Zełenski mówił w Waszyngtonie, że Ukraina kupi od Stanów Zjednoczonych broń wartą 90 mld dolarów (za środki przekazane jej przez europejskich sojuszników) – i że zakupiona broń, głównie zestawy przeciwlotnicze i myśliwce – będzie częścią gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. 

Reklama
Reklama
Tak wyglądała sytuacja na froncie w 1273 dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 1273 dniu wojny

Foto: PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt pytana o słowa Trumpa przyznała, że „wsparcie powietrzne” USA jako element gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy „jest opcją i jest możliwe”. Nie rozwinęła jednak tematu. – Prezydent zdecydowanie stwierdził, że amerykańscy żołnierze nie pojawią się na Ukrainie, ale z pewnością możemy pomóc w koordynacji (działań) i być może dostarczyć inne środki gwarancji bezpieczeństwa naszym europejskim sojusznikom – powiedziała jedynie. 

Słowa Trumpa padły po tym, jak w czasie szczytu w Białym Domu oświadczył on, że Władimir Putin w czasie szczytu na Alasce zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Podczas tego samego szczytu – w którym udział wziął Wołodymyr Zełenski i kilku europejskich przywódców – Trump zadeklarował, że Stany Zjednoczone pomogą w zagwarantowaniu bezpieczeństwa zaatakowanemu przez Rosję państwu. Nie przedstawił jednak żadnych szczegółów tego, jak taka pomoc miałaby wyglądać. 

Czytaj więcej

Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA

Z informacji przekazywanych przez agencję Bloomberg wynika, że ok. 10 europejskich państw jest gotowych do wysłania żołnierzy na Ukrainę po zakończeniu wojny. We wtorek przedstawiciele państw europejskich omawiali plany rozmieszczenia na Ukrainie sił brytyjskich i francuskich, w ramach przyszłego porozumienia pokojowego kończącego wojnę z Rosją. Rozmowy dotyczyły liczebności wojsk oraz tego, gdzie stacjonowałyby na Ukrainie. 

Rosja dotychczas sprzeciwiała się jakimkolwiek planom dotyczącym rozmieszczenia wojsk z państw NATO na Ukrainie

Reklama
Reklama

Siły europejskie na Ukrainie będą dowodzone przez Amerykanów?

Brytyjski rząd zapowiedział, że w najbliższych dniach przedstawiciele Europy rozpoczną rozmowy z Amerykanami na temat „szerokich gwarancji bezpieczeństwa” oraz „przygotowań do rozmieszczenia sił reasekuracyjnych” na Ukrainie po zakończeniu walk. 

Z informacji Bloomberga wynika, że w pierwszym etapie takie siły reasekuracyjne skupiłyby się na wzmacnianiu ukraińskiej armii głównie poprzez jej szkolenie i wsparcie logistyczne. Odpowiedzialna byłaby za to grupa wielonarodowa, złożona głównie z sił europejskich. Francja i Wielka Brytania są gotowe wysłać nad Dniepr po kilkuset żołnierzy, którzy stacjonowaliby z dala od linii frontu.

Plan ten jest znacznie mniej ambitny, niż przedstawiony na początku roku projekt, by nad Dniepr wysłać do 30 tys. europejskich żołnierzy, którzy mieliby gwarantować, iż Rosja nie wznowi działań wojennych przeciw Ukrainie. 

Rosja dotychczas sprzeciwiała się jakimkolwiek planom dotyczącym rozmieszczenia wojsk z państw NATO na Ukrainie. W poniedziałek rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa powtórzyła stanowisko Moskwy w tej kwestii. Kreml ostrzegał wcześniej, że pojawienie się żołnierzy z państw Sojuszu na Ukrainie oznaczałoby bezpośrednie zaangażowanie NATO w konflikt między Ukrainą a Rosją. 

Reuters podał, że europejscy i amerykańscy planiści wojskowi rozpoczęli analizowanie możliwości w zakresie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy po zakończeniu wojny. W grę może wchodzić wysłanie na Ukrainę europejskich wojsk, które jednak byłyby dowodzone przez Amerykanów – twierdzą dwa źródła, na które powołuje się Reuters. Siły rozmieszczone na Ukrainie nie działałyby pod flagą NATO. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak USA mogą wesprzeć gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy?
  • Co może oznaczać „wsparcie powietrzne” USA dla Ukrainy?
  • Jaką rolę odgrywałyby europejskie wojska rozmieszczone na Ukrainie?
Pozostało jeszcze 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Republikański senator: Donald Trump gotów zmiażdżyć rosyjską gospodarkę
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy będzie jej armia?
Dyplomacja
Zełenski nie będzie sam u Trumpa. Silna delegacja z Europy
Dyplomacja
Oczy Europy i Ukrainy zwrócone na Waszyngton. W Białym Domu zakończyło się spotkanie Trump-Zełenski
Dyplomacja
Paweł Wroński: Staramy się informować kancelarię prezydenta. W zamian otrzymujemy bardzo skromne informacje
Reklama
Reklama