Posłowie poprawili w piątek 9 kwietnia kodyfikacje karne.
Do [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B044C041FACB0F7F2F890FCEA26AFC7B?id=74999]kodeksu karnego[/link] dopisali m.in. definicję handlu ludźmi. Konieczność nowelizacji wynikała z ratyfikowanych przez Polskę umów międzynarodowych.
W myśl definicji handlem ludźmi jest: werbowanie, transport, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby, w celu jej wykorzystania, z zastosowaniem groźby lub użyciem siły bądź innych form przymusu – uprowadzenia, oszustwa, podstępu, nadużycia władzy lub wykorzystania słabości, wręczenia lub przyjęcia płatności lub korzyści dla uzyskania zgody sprawującego kontrolę nad tą osobą. Wykorzystanie może obejmować prostytucję lub inne formy nadużyć seksualnych, przymusową pracę lub służbę, niewolnictwo itp. Niewolnictwo – zgodnie z definicją zawartą w noweli – to stan zależności, w którym człowiek jest traktowany jak przedmiot własności.
Nowela określa także odpowiedzialność karną osób sprawujących kontrolę nad siłami zbrojnymi – np. dowódców lub ich cywilnych przełożonych – które umyślnie dopuszczają do zbrodni dokonywanych przez podwładnych. Osobę taką traktuje się jak sprawcę tych czynów, a nie jak pomocnika. Możliwa jest odpowiedzialność za winę umyślną lub nieumyślną – w zależności od ustaleń sądu. Ustawa teraz trafi do Senatu.