Przypomnijmy, iż w ubiegły czwartek, 30 października Najwyższy Sąd Krajowy w niemieckim Hamburgu zgodził się na ekstradycję „Wielkiego Bu” do Polski. Dzisiaj Prokuratura Krajowa poinformowała, że po uprawomocnieniu się decyzji niemieckiego sądu, Patryk M. został przekazany polskim służbom. W komunikacie podano, że „czynności z jego udziałem, w tym ogłoszenie zarzutów i przesłuchanie w charakterze podejrzanego, zostaną przeprowadzone w przyszłym tygodniu przez prokuratora z lubelskiego wydziału PZ PK”.
Kim jest „Wielki Bu” i dlaczego chciał azylu politycznego w Niemczech
„Wielki Bu” jest znany szerzej z udziału we freak-fightowych galach MMA. Stało się o nim głośno przed wyborami prezydenckimi, gdy chwalił się w mediach społecznościowych znajomością z Karolem Nawrockim. Sam prezydent twierdził, że jego związki z Patrykiem M. ograniczały się do sparingów bokserskich.
Jak pisaliśmy, Patryk M. jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków. Został zatrzymany we wrześniu w Hamburgu, kiedy próbował odlecieć samolotem do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Już po zatrzymaniu odmówił dobrowolnej ekstradycji. Zgodnie z procedurą oznaczało to, że o jego ewentualnym przekazaniu do Polski decydować musiał niemiecki sąd. Adwokaci Patryka M. złożyli też wniosek o przyznanie mu azylu politycznego w Niemczech. Wskazali, że przez znajomość z prezydentem Polski Karolem Nawrockim, ich klient może być wykorzystany do rozgrywek politycznych.
Wniosek o azyl nie wstrzymał procedowania europejskiego nakazu aresztowania Patryka M. wydanego przez polską prokuraturę. Sąd w Hamburgu uwzględnił argumenty w nim podane i uznał dopuszczalność ekstradycji.